Za nami Mikołajki, a termometry wskazują coraz niższe wartości. W niektórych miejscach w Polsce spadł już nawet pierwszy prawdziwy śnieg, który nie rozpuszcza się tego samego dnia. Te zwiastuny nie zostawiają wątpliwości – zima zbliża się coraz większymi krokami, a wraz z nią białe szaleństwo na stokach. W ubiegłym sezonie wielu narciarzy i snowboardzistów musiało obejść się smakiem, ale w tym roku sytuacja wygląda bardziej optymistycznie. Podpowiadamy, które stoki są już otwarte i gdzie najlepiej pojechać na narty w Polsce.

Nie ma przekłamania w stwierdzeniu, że piłka nożna i skoki narciarskie to dwa nieoficjalne sporty narodowe Polaków. Od grudnia do marca to właśnie o Zakopanem mówi się, że jest zimową stolicą Polski. Tłumnie przyjeżdżamy na Podhale nie tylko po to, żeby zobaczyć na żywo naszych skoczków w akcji, ale też, żeby pojeździć na nartach lub snowboardzie. Dla tysięcy osób to stały punkt ferii zimowych

Narty w Polsce. Lista otwartych stoków

Narciarze, którzy planowali wyjechać w tym roku zagranicę, mogą być rozgoryczeni. Kolejne kraje w Europie zaostrzają obostrzenia sanitarne, a niektóre już wprowadziły lub planują ogłosić lockdown. W niektórych ośrodkach hotele i stoki mają być dostępne tylko dla zaszczepionych i ozdrowieńców. Jak na razie polski rząd nie planuje podobnych rozwiązań, dlatego najbezpieczniej będzie zarezerwować narciarski wyjazd w kraju. Część kompleksów narciarskich, głównie w Małopolsce i na Dolnym Śląsku, już rozpoczęła przygotowania do nadchodzącego sezonu.

Pierwsi miłośnicy sportów zimowych ruszyli już na stoki. Od początku grudnia działa między innymi Wyciąg Narciarski UFO na północno-wschodnim zboczu Wierchu Olczańskiego w Bukowinie Tatrzańskiej. Szusować można też w Czarna Góra Resort. Właściciele zapowiadają, że lada dzień oferta ośrodka zostanie poszerzona o Nocne Jazdy. Stacja Narciarska Biały Jar w Karpaczu jest czynna od kilku dni. Trasy cały są naśnieżane. Gdzie jeszcze można jeździć na nartach w Polsce? Oto lista pozostałych otwartych stoków:

  • Szczyrk Biały Krzyż
  • Zieleniec Ski Arena
  • GrapaSki Czarna Góra

Gdzie na narty?

Sezon 2021/2022 dopiero się zaczyna, dlatego lista będzie coraz dłuższa. W weekend 10-12 grudnia zostaną otwarte kolejne stoki. Najwięcej w Zakopanem i okolicach. Gotowość ogłosiły: Kotelnica Białczańska, Bania Ski & Fun, stacja Narciarska Kaniówka, Polana Szymoszkowa, RusinSki w Bukowinie Tatrzańskiej, Harenda w Zakopanem i ośrodek Jurgów Ski.

W kolejnych tygodniach najprawdopodobniej otworzą się też inne ośrodki narciarskie. Choć najwięcej stoków znajdziemy na południu Polski, to szusować można również w innych, mniej oczywistych regionach. Kilka stacji narciarskich funkcjonuje lat między innymi na Lubelszczyźnie, w okolicach Puław i Kazimierza Dolnego (Parchatka, Rąblów, Celejów). Niemałą popularnością cieszy się też ośrodek narciarski w Bałtowie, w województwie świętokrzyskim. Zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści docenią też stoki na Kaszubach.

Bezpieczeństwo na stoku

Wyjazd na narty czy snowboard ma być dobrą zabawą i odpoczynkiem. Żeby tak było, warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Początkujący fani sportów zimowych powinni schować brawurę do kieszeni i trzymać się bezpiecznych tras. Na starcie dobrze również skorzystać z lekcji doświadczonego instruktora.

Kask obowiązuje wszystkich na stoku – nie tylko amatorów, ale również najbardziej doświadczonych sportowców. Przed pierwszym zjazdem każdy powinien się rozgrzać. Krótka zaprawa na sucho nie zaszkodzi, a na pewno pomoże. W trakcie zjazdów tempo powinno być dopasowane do warunków pogodowych.

Z każdym kolejnym zjazdem będziemy bogatsi o wiedzę i doświadczenie, ale pewność siebie nie może nas zgubić.