Jak dotąd wszystko wskazuje na to, że przyszła ewolucja naszego gatunku będzie polegać, tak jak to przewidywało wielu pisarzy w swych surrealistycznych dziełach, na symbiozie z szeroko rozumianymi narzędziami technicznymi. Czy faktycznie dojdzie do zespolenia człowieka z maszyną? Jak się tak zastanowić, to już jesteśmy totalnie uzależnieni od różnych instrumentów i urządzeń, które budujemy wprawdzie po to, by zaspakajały nasze potrzeby, ale gdy staną się one jeszcze bardziej skomplikowane i zintegrowane ze sobą może to my,
ludzie, zmuszeni będziemy przystosować się do nich? Gdy nauczymy się np. „ładować” nasz umysł do komputera, to kto będzie ważniejszy, on czy my?

Tekst: Agnieszka Budo