Numer, noszący tytuł „100 twarzy Polski”, prezentuje różnorodność krajobrazową i kulturalną poszczególnych regionów naszego kraju, celowo nie ograniczając się do najważniejszych ośrodków metropolitalnych, ale pokazując czeskiemu czytelnikowi niemal zupełnie nieznane regiony, takie jak Podlasie, Bieszczady czy Lubelszczyzna. – To ewenement. Jeszcze nigdy nie było tutaj takiego wydawnictwa – mówi Piotr Drobniak, dyrektor Instytutu Polskiego w Pradze, który był inicjatorem ukazania się miesięcznika. - O ile polska kultura cieszy się u Czechów dużą renomą i popularnością, to wśród przeciętnych Czechów pokutuje przekonanie, że Polska to kraj mało atrakcyjny turystycznie. Chcieliśmy skonfrontować Czechów z ich własnym negatywnym stereotypem, pokazując sąsiednie państwo, które dysponuje niezliczonymi atrakcjami turystycznymi i coraz lepszą bazą hotelowo – gastronomiczną. Wszystkie teksty w polskim numerze „Travelera” zostały napisane przez czeskich redaktorów i pod kątem czeskiego turysty, preferującego przede wszystkim aktywne sposoby spędzania wolnego czasu. Szata graficzna została przygotowana we współpracy z Polską Organizacją Turystyczną, która była również jednym ze sponsorów publikacji. Podczas majowej promocji numeru w Instytucie Polskim redaktor naczelny miesięcznika Tomaš Tureček przyznał:
- Początkowo wydawało się nam, że 100 stron starczy, aby zaprezentować wszystkie najważniejsze atrakcje Polski, ale ostatecznie wybór okazał się bardzo trudny. Teraz widać, że materiału mielibyśmy jeszcze na kilka numerów naszego pisma. Źródło: msz.gov.pl