Na najnowszych zdjęciach, które opublikowała Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna (CNSA) widać orbiter misji Tianwen-1, w której w skład wchodzi jeszcze lądownik i łazik. Sonda kosmiczna znajduje się obecnie ok. 350 milionów kilometrów od Ziemi. Jak to się stało, że na fotografii widać zarówno Czerwoną Planetę, jak i chiński orbiter? Kadr uchwyciła mała kamera TDC-2, która została wypuszczona z pokładu. W ten sposób sondzie udało się zrobić tak zwane "selfie". Na jednym zdjęciu widać orbiter na tle północnej czapy lodowej Marsa, natomiast na drugim zbliżenie na złoty korpus, antenę kierunkową i panele słoneczne, które mają za zadanie zasilać urządzenie w trakcie misji. Co ważne, CNSA zaznacza, że wszystkie te elementy wyglądają na w pełni sprawne.

Misja Tianwen-1

Sonda Kosmiczna Tianwen-1 została wyniesiona z Centrum Startowego Satelitów Wenchang 23 lipca 2020 roku. Po trwającej siedem miesięcy podróży, weszła na orbitę Marsa w lutym 2021 r. Wtedy też przesłała pierwsze zdjęcia Czerwonej Planety. Tym razem niesamowite fotografie orbitera z Marsem w tle zostały uchwycone 31 grudnia 2021 roku. Oprócz samego urządzenia, w kadrze jednego zdjęcia widać fragmenty czapy lodowej. Możemy zaobserwować również część krateru Korolewa. Szacuje się, że ma on średnicę długości 60 km. Z kolei na drugim zdjęciu, uwieczniono zbliżenie orbitera. Możemy zobaczyć na nim jeden z jego paneli słonecznych. Wydarzenie to wywołało spore poruszenie wśród dziennikarzy i naukowców, którzy śledzą poczynania chińskiej misji.

 

 

łazik Zhurong

To jednak nie jedyna niespodzianka, którą podzieliła się Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna. W skład misji wchodzi również łazik Zhurong, który eksploruje powierzchnie Czerwonej Planety, na którą dotarł 15 maja ubiegłego roku. Cztery dni później urządzenie wysłało dwa pierwsze zdjęcia z planety. Dotarcie chińskiego łazika misji Tianwen-1 czyni ten kraj szóstym w historii, któremu udało się dotrzeć na Marsa. Warto jednak przypomnieć, że nie jest to pierwsza próba wysłania misji w stronę czwartej od Słońca planety.

Pierwsza odbyła się w 2011 r. przy użyciu sondy Yinghuo-1, która miała okrążać czerwoną planetę i badać jej strukturę środowiskową. Wystartowała z Kazachstanu wraz z rosyjską misją Phobos-Grunt. Nie powiodła się, ponieważ wkrótce po wystrzeleniu sonda utknęła na orbicie okołoziemskiej. Rok później statek kosmiczny ponownie wszedł w atmosferę Ziemi i spadł, lądując na Oceanie Spokojnym. Chiny są jednak liderem wśród państw, którym udało się wysłać równocześnie orbiter, jak i łazik w ramach pierwszej własnej misji na Marsa. Najnowsze zdjęcia, które opublikowała CNSA wykonane zostały terenową kamerą nawigacyjną. Warto zaznaczyć, że nie jest to jedno zdjęcie, lecz montaż trzech różnych fotografii.

Łazik Zhurong pracuje na powierzchni Marsa (licząc do daty wykonania zdjęć, czyli do 31 grudnia 2021 r.) od 225 marsjańskich dni. W tym czasie przemierzył blisko 1400 metrów. Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna oprócz samymi zdjęciami, nie omieszkała pochwalić się również tym, że w trakcie trwania misji Tianwen-1, zebrano już ok. 560 GB danych dotyczących Marsa. 

Źródło: Science Alert