Auyantepui to największa ze wszystkich gór stołowych Wenezueli z powierzchnią, bagatela, ponad 700 km2. W większości endemiczna fauna i flora dachu góry stanowi prawdziwą żywą pamiątkę ewolucji.

Auyan Tepui jest niedostępna, niezamieszkała i  budzi niesamowita ciekawość, zaspokajaną tylko częściowo na potrzeby turystów, którzy decydują się na przelot awionetką nad wodospadem.

Pierwotna energia, czystość i dziewiczość tego obszaru są niepowtarzalne. Trudno pisać obiektywnie o metafizycznych wrażeniach, snach i potrzebie powrotu jakie towarzyszą podróżnikom w Parku Narodowym Canaima, ale to odczucia większości.

Czy można dotrzeć do źródeł tej energii?

Można. Nie jest to masowa turystyka dla każdego. Do źródła wszystkich źródeł, czyli do Salto Angel prowadzi droga, która odbył w 1935r. oficjalny "odkrywca" wodospadu-pilot, poszukiwacz złota - Jimmy Angel. Podczas kilkunastodniowej wędrówki udało mu się odnaleźć zejście z góry, na której wylądował, ale uszkodził swój samolot.
10-dniowy trekking po zaginionym świecie jest możliwy tylko od lutego do kwietnia, kiedy są mniejsze opady i poziom rzek umożliwia ich pokonanie.

Między 23.03 a 05.04 ekipa: Agnieszka Grudowska, Karolina Sypniewska i Piotr Sudoł zamierza pokonać tę trasę, przygotowując reportaż filmowo-fotograficzny, zbierając legendy i historie związane z górą oraz zjeżdżając po ścianie góry i docierając do jej podnóża.