Czy szczęki drapieżnych dinozaurów było podobne do szczęk dzisiejszych krokodyli, czy raczej jaszczurek? U tych pierwszych rząd górnych zębów jest stale widoczny. Natomiast u tych drugich zęby zakryte są wargami.

Dotychczas uważano, że teropody – czyli podrząd dwunożnych i mięsożernych dinozaurów – przypominał krokodyle, jeśli chodzi o ekspozycję zębów. Stąd niezliczone przedstawienia tyranozaurów i welociraptorów z rzędami wielkich kłów wystających z górnej szczęki. Tak wygląda chociażby T-rex w klasycznym Parku Jurajskim.

Jednak międzynarodowy zespół naukowców wykazał, że w rzeczywistości dinozaury wyglądały inaczej. W najnowszym numerze prestiżowego czasopisma „Science” ukazała się praca, w którym naukowcy udowadniają, że zęby tyranozaurów kryły się za wargami. Tak samo jak u jaszczurek albo hatterii.

Hatterie to gady występujące jedynie w Nowej Zelandii. Są jedynymi przedstawicielami sfenodontów – rzędu gadów, które przeżyły rozkwit w erze mezozoicznej. Czyli w tym samym czasie, kiedy na Ziemi dominowały dinozaury.

Zęby dinozaurów: nauka kontra popkultura

Kiedy w XIX wieku zaczęto odtwarzać wygląd dinozaurów, współpracujący z naukowcami artyści czasami przedstawiali je z zębami na wierzchu, a czasami bez – mówi Mark Witton, współautor pracy z Uniwersytetu Portsmouth.

– W latach 80. i 90. XX w. zaczęły już dominować dinozaury bez warg. Takie obrazy miały swoje korzenie w popkulturze, w popularnych filmach i dokumentach. Nie było bowiem żadnego badania ani odkrycia, które usprawiedliwiałoby tę zmianę – dodaje.
 
– Teraz przewracamy do góry nogami to popularne wyobrażenie, zakrywając zęby dinozaurów wargami – opowiada Witton. – Z naszych badań wynika, że wiele naszych ulubionych przedstawień dinozaurów, włączając w to te ikoniczne, jak z „Parku Jurajskiego”, jest niepoprawnych.

Jak odkryto, że dinozaury miały wargi?

Naukowcy nie mieli szans badać tkanek miękkich dinozaurów. Niewiele z nich nie zachowało się do naszych czasów (są to np. fragmenty skóry). Jednak wystarczyło badanie zębów oraz szczęk. A następnie porównanie ich cech anatomicznych do anatomii dzisiejszych jaszczurek i krokodyli.

Zwierzęta bez warg mają zęby o startych krawędziach i zniszczonej powierzchni. Dzieje się tak dlatego, ponieważ zęby nie są regularnie ślinione i przez to wysychają. U drapieżnych dinozaurów powierzchnia zębów nie wykazuje dużego zużycia. Sugeruje to, że zakrywały ją wargi.

Zęby tyranozaurów nie były też większe w stosunku do wielkości czaszki niż to ma miejsce u jaszczurek. A zatem nie były zbyt duże, by przykrywały je wargi.

Trzeci argument odnosi się do anatomii szczęki. U dinozaurów na szczękach znajdują się charakterystyczne perforacje, ślady po obecności naczyń krwionośnych i nerwów docierających do warg. Podobną budowę szczęk mają jaszczurki.

Jak wyglądały wargi dinozaurów?

Nie należy sobie jednak wyobrażać, że dinozaury mogły poruszać wargami, tak jak ludzie i inne ssaki. Nie krzywiły ust ani nie zawijały warg. Ich wargi były prawdopodobnie pokryte łuskami, tak jak reszta ciała.

– Niektórzy uważają, że tak naprawdę nie możemy nic powiedzieć o wyglądzie dinozaurów poza podstawowymi rzeczami, jak liczba palców u kończyn dolnych i górnych – mówi dr Witton.

– Jednak nasze badanie i inne do niego podobne pokazują, że coraz lepiej idzie nam odtwarzanie różnych elementów wyglądu zewnętrznego dinozaurów. Jesteśmy na etapie, na którym możemy się zastawiać. Czy to zwierzę miało wargi, czy nie? Jaki miało rodzaj łusek albo piór? W rezultacie możemy uzyskać tak realistyczny obraz dinozaura, jak tygrysa bez pasków – podsumowuje badacz.


Źródła: phys.org, Science.