Kofeinę zawartą w kawie czy herbacie ludzkość stosuje od kilkuset lat. Ma ona typowe dla tej grupy działanie: poprawia koncentrację, odpędza sen, zwiększa produktywność, szybkość reakcji na bodźce. Nic dziwnego, że kofeina stała się częścią współczesnej kultury. Jednak ten składnik w nadmiarze może być szkodliwy. Warto zatem wiedzieć, ile wynosi śmiertelna dawka kofeiny.

Działanie kofeiny na człowieka

Kofeina zaliczana jest do alkaloidów. Osłabia ona oddziaływanie adenozyny na komórki nerwowe. Adenozyna hamuje aktywność neuronów. Kofeina znosi to działanie, czego efektem jest odczuwane po jej spożyciu pobudzenie. Towarzyszy temu przyspieszenie tętna, rozszerzenie niektórych naczyń krwionośnych i ułatwienie skurczu mięśni. Organizm osoby regularnie spożywającej kofeinę przyzwyczaja się do tych efektów.

Kofeina produkowana jest przez ponad 60 gatunków roślin. Nazwę zawdzięcza kawowcowi (Coffea), pochodzącemu z Etiopii i uprawianemu tam od tysięcy lat. Kawa dla wielu osób jest codziennym napojem, mającym również właściwości zdrowotne. Analizy wykazały, że zawarte w niej przeciwutleniacze wydłużają życie i chronią przed chorobami.

Szkodliwa dawka kofeiny

Duża ilość kofeiny wywołuje bezsenność, nadpobudliwość, zaburzenia rytmu serca czy bóle brzucha. Dlatego nie powinniśmy spożywać więcej niż 400 mg kofeiny dziennie. Taką ilość zawiera 8–10 małych espresso albo 5–6 filiżanek kawy parzonej.

Jednak kofeina znajduje się nie tylko w kawie, ale także w herbacie, czekoladzie, coli i napojach energetyzujących. Tych dwóch ostatnich rodzajów napoju lepiej w ogóle nie pić. Zawierają dużo cukru i mogą niekorzystnie wpływać na zdrowie.

Kofeina sprzyja powstawaniu zmian zapalnych w obrębie żołądka i jelit. Zwiększa także objawy choroby refluksowej i niestrawności. Kofeina sprawia, że organizm szybciej wydala wapń i magnez. Zwiększa to ryzyko złamań i osteoporozy.

Śmiertelna dawka kofeiny

Przeciętny człowiek spożywa dziennie średnio 60 miligramów kofeiny. To o wiele mniej niż dawka groźna dla życia. Przyjmuje się, że wynosi ona bowiem 150–200 mg/kg masy ciała.

Co to oznacza w praktyce? Dla dorosłego człowieka ważącego 70 kg śmiertelna dawka kofeiny to mniej więcej 10 gramów. Czyli tyle, ile zawiera ok. 120 filiżanek kawy. Wypicie takiej jej ilości wydaje się niemożliwe.

Jednak kofeina dostępna jest także w czystej postaci jako tabletki czy proszek. Stosują ją m.in. sportowcy. W takiej formie przedawkowanie jest możliwe. Dlatego zaleca się nieprzekraczanie dawki 400 mg kofeiny dziennie.

Jak wzmocnić działanie kofeiny

Kofeinową stymulację można dodatkowo wzmocnić, zażywając jednocześnie L-teaninę. To aminokwas występujący w zielonej herbacie, który ma działanie uspokajające i relaksujące. Dzięki temu zmniejsza negatywne skutki uboczne wywoływane niekiedy przez kawę (np. nerwowość).

Wpływ kofeiny na kobiety w ciąży

Napojów z kofeiną powinny wystrzegać się wszystkie przyszłe matki. Przy czym chodzi tu zarówno o kobiety w ciąży, jak i te, które dopiero próbują w nią zajść. Do niedawna przyjmowano, że kobieta w ciąży może bezpiecznie przyjmować dawkę 200 mg kofeiny dziennie. To równowartość dwóch filiżanek niezbyt mocnej kawy.

Jednak nawet niewielkie spożycie tej substancji pogarszało szanse na zajście w ciążę i jej bezproblemowy przebieg. W wielu pracach naukowych wykazano, że kofeina zwiększa:

  • ryzyko poronienia,
  • urodzenia martwego dziecka,
  • niskiej wagi urodzeniowej noworodka,
  • wystąpienia białaczki u dziecka w późniejszych latach.

Duża, licząca 400 mg dawka kofeiny utrudnia zajście w ciążę kobietom, które decydują się na zapłodnienie pozaustrojowe.

Kofeina a palpitacje serca

Z dużych, bo przeprowadzonych na 17 tysiącach osób badań wynika, że kawa jest bezpieczna dla osób z zaburzeniami rytmu serca. Wcześniej panowało dość powszechne przekonanie, że kofeina zawarta w kawie może powodować zaburzenia jego pracy. Jednak uczeni nie znaleźli dowodów na taki związek. Wręcz przeciwnie, kawa może nawet uspokoić serce. Choć tu badacze twierdzą, że efekt jest niewielki.

Wpływ kofeiny na nawodnienie organizmu

Z badań wynika, że Polacy najczęściej piją nie wodę, lecz herbatę i kawę. Czy te napoje dobrze nawadniają? Tu zdania są podzielone. Niektórzy specjaliści uważają, że napoje zawierające kofeinę wręcz odwadniają, ponieważ ta substancja ma działanie moczopędne. Ich zdaniem jeśli wypijemy filiżankę kawy, powinniśmy dodatkowo wypić filiżankę wody, żeby bilans wyszedł na zero.

Jednak badania podważyły ten pogląd. Kofeina może rzeczywiście mieć działanie moczopędne, ale tylko u osób, które konsumują ją sporadycznie. Ci, którzy herbatę czy kawę piją regularnie, w pewnym sensie są na to działanie uodpornieni.

Źródło: archiwum NG.