Gdy myślimy o pradziejowej sztuce, stają nam przed oczami malowidła znane z Francji czy Hiszpanii. Na przykład w jaskini Lascaux ludzie wykonali około 17 tys. lat temu kilkaset przedstawień zwierząt czy tajemniczych hybryd. Są nadzwyczaj realistyczne i pełne barw. W 1994 roku we francuskiej jaskini Chauveta odkryto galerię lwów jaskiniowych, mamutów, niedźwiedzi i nosorożców. Malowidła z tej jaskini należą do najstarszych tego typu. Mają ponad 30 tys. lat. Jednak ludzie przejawiali swoje zamiłowanie do sztuki już zdecydowanie wcześniej. Bardzo ciekawe dowody na ten temat zebrał niedawno zespół naukowców z Wielkiej Brytanii i Republiki Południowej Afryki

Przypadkowe znalezisko naukowców

Badacze natknęli się na bardzo stare rysunki na piasku pozostawione przez naszych przodków na południowym wybrzeżu RPA. Określili je mianem ammoglifów („ammos” to po grecku „piasek”, a „glif” to po grecku rzeźba). Nie było to pojedyncze znalezisko. Rysunki namierzyli w dwóch miejscach. W dwóch innych znajdowały się odciski kolan i stóp, które – zdaniem badaczy – powstały być może w momencie wykonywania rysunków. Eksperci ci szukali tropów dawnych, wymarłych zwierząt.

Jak wyglądały rysunki na piasku naszych przodków?

Wśród nich była seria długich, idealnie prostych żłobień w piasku, które układały się w trójkątny wzór, który zawierał dwusieczną kąta. Naukowcy nazwali pradziejowego artystę „plejstoceńskim Pitagorasem”. To „arcydzieło” prawie uległo zniszczeniu w wyniku działalności oceanu w ostatnim czasie. Na szczęście badacze ewakuowali je helikopterem i przewieźli do Muzeum Archeologicznego Blombos w Still Bay. Można je tam dzisiaj podziwiać. Jego wiek określono na między 149 tys. a 129 tys. lat.

W drugim miejscu odkryto ryte ślady w piasku sprzed około 136 tys. lat. Jest to półokrąg przy którym znaleziono ślady odcisków kolan pradawnego artysty. Zdaniem naukowców pierwotnie był to okrąg, ale całe przedstawienie nie zachowało się do naszych czasów. Wykonano je zapewne z pomocą rozwidlonego patyka. Naukowcy stwierdzili podobieństwa rytów znalezionych na piasku do sztuki naskalnej znanej z Jaskini Blombos, usytuowanej niedaleko wybrzeża. 

Do określenia wieku piaskowych rytów zastosowano datowanie optycznie stymulowaną luminescencją. Metoda ta daje informację, ile czasu minęło od ostatniego wystawienia ziaren piasku na działanie promieni słonecznych. Badacze liczą, że wzdłuż wybrzeża RPA uda się w przyszłości odkryć kolejne podobne ślady. Sprzyjającymi okolicznościami do takich znalezisk są oberwania klifów i sztormy.

Pradziejowa rysunki odkrywane są też w Polsce

Badanie rysunków na piasku wpisuje się w dziedzinę archeologii, która zajmuje się również sztuką naskalną. Zachowane w RPA ślady są w istocie skamieniałe i dlatego zachowały się do naszych czasów. Kilka lat temu naukowcy znad Wisły dowodzili na łamach „Rock Art Research", że również w Polsce znajdowana jest dawna sztuka naskalna. Zastrzegli jednak, że nie są one tak spektakularne, jak te z jaskini Lascaux we Francji.

Najstarsze na polskich ziemiach znaki pozostawione na skałach przez ludzi pochodzą z kopalni krzemienia pasiastego w Krzemionkach, która funkcjonowała około 3900–1600 lat p.n.e. Najwięcej przedstawień sztuki naskalnej w Polsce pochodzi z obszaru Tatr. Naliczono ich około 50. Pochodzą najprawdopodobniej z czasów historycznych. Najstarsze mają 500 lat. Są to znaki pozostawione przez pasterzy, górników i poszukiwaczy skarbów w XVI-XVIII w. Do tej pory nie informowano o ammoglifach z wybrzeży Bałtyku. 

Źródła: The Conversation, Ichnos, Nauka w Polsce