Lekarz ostrzega przed malarią


Turyści czasami ignorują informacje o zagrożeniu malarią. O tym, jakie może mieć to skutki i jak ich uniknąć mówi dr Piotr Kajfasz z Kliniki Chorób Odzwierzęcych i Tropikalnych Uniwersytetu Medycznego w Warszawie.

Co to jest malaria i jak groźna jest to choroba?

Malaria, zwana w Polsce zimnicą, jest ciężką chorobą pasożytniczą przenoszoną przez komary. W latach 1990–2003 w Europie z jej powodu zmarło ponad 900 osób. Prawdopodobnie zlekceważyły zalecenia dotyczące profilaktyki antymalarycznej.

Jakie są objawy zimnicy?

Pierwsze objawy przypominają grypę lub przeziębienie. Dominują bóle mięśniowo-stawowe, rozbicie, złe samopoczucie, niepokój. Później w typowym napadzie gorączki malarycznej występuje faza zimna (dreszcze), faza gorąca (wzrost ciepłoty ciała do 41°C) i faza zlewnych potów.

Co robić, by nie zachorować?

Profilaktyka powinna składać się z dwóch elementów. Pierwszy to ograniczenie liczby ukąszeń przez komary. Trzeba stosować moskitiery, repelenty na skórę, przed snem spryskać pomieszczenia środkiem owadobójczym, najlepiej zawierającym permetrynę.

Czym najlepiej się smarować?

Najlepsze są preparaty zawierające substancję o skrótowej nazwie DEET. Im wyższe stężenie DEET , tym środek lepszy. Repelenty dostępne są w spreju, płynie, maści, kremie. Wątpliwa jest skuteczność środków z olejków roślinnych o zapachu goździka, bergamotki, lawendy, mięty, eukaliptusa, cytroneli, cedru, czeremchy, pelargonii, melisy, czosnku czy witaminy B1.

A gdy już komar ukąsi?


Nie należy zabijać żerującego komara. Rozprowadzenie na skórze nawet śladowych ilości krwi zwabi kolejne owady.

Na czym polega drugi rodzaj profilaktyki?

Jest nim przyjmowanie tabletek przeciwmalarycznych. Do profilaktyki wykorzystuje się chlorokinę, meflokinę, proguanil, doksycyklinę oraz najnowszy i najskuteczniejszy preparat, w skład którego wchodzi atowakwon i proguanil. Niestety do tej pory nie wyprodukowano skutecznej szczepionki przeciwko malarii. Na wyjazd do Indonezji polecam atowakwon z proguanilem lub doksycyklinę. www.malaria.com.pl, www.cimp.pl



  • Powierzchnia: 1,9 mln km2, państwo rozlokowane na 17 508 wyspach (z czego ok. 6 tys. jest zamieszkanych), rozciągniętych po obu stronach równika na długości ponad 5 tys. km.
  • Ludność: 240 mln. Duże zróżnicowanie etniczne, najliczniejsze grupy to Jawajczycy (40 proc.), Sundajczycy (15 proc.) i Madurowie (ponad 3 proc.).
  • Religia: muzułmanie 86 proc., chrześcijanie 9 proc.
  • Języki: Bahasa Indonesia (oficjalny), angielski, holenderski.
  • Waluta: rupia indonezyjska (IDR); 1 zł = ok. 3,4 tys. rupii; 1 USD = ok. 11,5 tys. rupii.



  • Każda z indonezyjskich wysp ma swój specyficzny mikroklimat. Przyjmuje się, że są dwie pory roku: sucha, która trwa od maja do września, i deszczowa (pozostałe miesiące). W czasie monsunu mogą być problemy z dotarciem do niektórych miejsc (czasem promy nie odpływają z powodu złej pogody), ale za to ceny są niższe (hotele, jedzenie, usługi turystyczne, transport) i co ważniejsze – jest mniej turystów.




  • Wiza on arrival wydawana po przyjeździe na lotnisku (25 USD). Zezwala na pobyt 7–30 dni (nie może być przedłużona). Pojedyncza wiza wjazdowa kosztuje 35 USD, jest ważna 60 dni, można ją otrzymać w Ambasadzie Indonezji w Warszawie, ul. Estońska 3/5, tel. 022 617 5179. konsuler@indonesianembassy.pl indonesianembassy.pl



  • Ceny zależą od sezonu, czasu rezerwacji, miejsca wylotu i cierpliwości w szukaniu tanich lotów. Ostatnio pojawiła się bardzo ciekawa oferta Air Asia – przewodnik oferował lot z Londynu do Kuala Lumpur za 168 USD. Stamtąd można dostać bilety do Indonezji za 40 USD w jedną stronę.



  • Samolot: lokalne przeloty są tanie. Na uwagę zasługuje Air Asia (bilety można kupić przez Internet) i Merpati (lepiej kupować w biurach podróży), Transnus ma tendencje do odwoływania lotów. Za przelot Air Asia na trasie Dżakarta– Yogyakarta, a potem Bali–Dżakarta zapłaciliśmy ok. 150 USD za dwie osoby.
  • Autobus: przejazdy są w miarę tanie (choć na dłuższej trasie koszty mogą być porównywalne z ceną biletu lotniczego). Niedogodnością jest to, że przy większych odległościach część trasy pokonuje się busem turystycznym, a część autobusami lokalnymi (zwykle nikt o tym nie uprzedza).
  • Ceny biletów autobusowych i wejściówek do muzeów podlegają negocjacjom – ale wyłącznie w biurach podróży. Dlatego czasami lepiej pojechać na wycieczkę z biurem turystycznym (np. do Borobudur), niż organizować wyjazd samemu.
  • Samochód: można wynająć auto z kierowcą (co polecam, biorąc pod uwagę liczbę szaleńców na drogach) za ok. 20–40 USD za dzień (zależy od trasy i czasu). Jeśli ktoś zdecyduje się prowadzić osobiście, może znaleźć auto za 5 USD za dzień (poza sezonem).
  • Prom: ceny biletów nie podlegają negocjacjom, ale są niewysokie (ok. 3 USD z Bali na Lombok). Droższe są szybkie łodzie – z Bali na Lombok dopłyniecie w godzinę (zamiast w 4–6 godz.), ale to kosztuje ok. 40 USD.



  • Podczas naszej dwumiesięcznej podróży płaciliśmy 6–10 USD za nocleg dla dwóch osób (część hoteli miała baseny). Zwykle najdroższe są hotele z ciepłą wodą i prysznicem zamiast typowych dla Indonezji mandi (betonowe „wanny” z wodą, którą nabiera się plastikowymi kubełkami).
  • Podczas poszukiwania noclegu na Indonezji, warto pamiętać o kilku zasadach. Przy rezerwacji hotelu przez telefon stawka jest wyższa niż negocjowana osobiście. Ceny hoteli polecanych przez przewodniki okazują się zazwyczaj o 1/3 wyższe od opisanych. Najlepiej pójść do kilku hoteli i się potargować – często dostaniemy lepszy hotel w cenie gorszego. Korzystniejszą cenę można wynegocjować też wtedy, gdy przewidujemy dłuższy pobyt.



  • Jedzenie w Indonezji jest podróżą samą w sobie. Każda wyspa to inne potrawy, nie zmieniają się tylko ceny. W lokalnych knajpkach można zjeść za 1 USD, w lokalach „dla białych” może być trochę drożej. Zwykle wydawaliśmy ok. 2–3 USD na doskonały obiad. Woda zazwyczaj kosztowała ok. 0,5–1 USD.



  • Autostop. Trzeba pamiętać, żeby od razu po zatrzymaniu samochodu ustalić, że to jest autostop, a nie taksówka.
  • Na wyspach takich jak Sumba czy Flores, gdzie nie ma za dużo infrastruktury hotelowej, można skorzystać z pomocy księży i załatwić sobie nocleg w kościele.



  • Zalecane szczepienia przeciwko tężcowi, durowi brzusznemu, żółtaczkom typu A i B oraz polio. Istnieje zagrożenie malarią. www.szczepienia.pl









  • Indonesia – wydawnictwo Lonely Planet, 2007.