Koncerty, wystawy, spotkania - wszystko to będzie dotyczyło twórczości i życia tego nieprzeciętnego wirtuoza i genialnego kompozytora, którego sławą i prestiżem okryć się chce nie tylko Warszawa, ale też Paryż a nawet Japonia. Władze miasta mają nadzieję, że już niebawem mieszkańcy naszego kraju, jak również całego świata, przyjmą za fakt oczywisty, że nasza stolica zawsze była i nadal pozostaje miastem Fryderyka Chopina, tak jak np.Wiedeń – miastem Mozarta.
Jednak sensacją ostatnich dni był najdłuższy recital fortepianowy, któremu kibicowało wielu z nas. Jeszcze tydzień temu Rekord Guinnessa w długości grania na fortepianie należał do Węgra, Charlesa Brunnera i wynosił 101 godzin i 7 minut. Palmę pierwszeństwa odebrał mu jednak Polak, Romuald Koperski, który grał przez 101 godzin, 8 minut i 3 sekundy, czyli nieprzerwanie od zeszłej środy (27 stycznia) do niedzieli (31 stycznia). Recital odbył się w galerii handlowej Alfa Centrum w Gdańsku, czyli miejscu łatwo dostępnym dla wszystkich, chcących towarzyszyć biciu tego rekordu. Pan Romuald wykonywał nie tylko utwory klasyczne, ale również jazzowe, filmowe a także musicalowe. Zgodnie z regulaminem, pomiędzy utworami mógł mieć jedynie trzydziesto sekundową przerwę, co na jedną godzinę dawało mu pięciominutową chwilę odpoczynku.
Warto zaznaczyć, że pan Romuald Koperski jest także wytrwałym podróżnikiem, który przepłynął pontonem jedną z najdłuższych rzek Syberii.

Tekst: Agnieszka Budo