KODO, czyli Dusza Ruchu

Nie trzeba nikogo przekonywać, że japońska motoryzacja jest wyjątkowa. Ta dalekowschodnia wyjątkowość szczególnie objawia się w modelach jednego producenta – Mazdy, która jak żadna inna marka potrafi połączyć z pozoru niepasujące do siebie elementy i stworzyć dzieło sztuki użytkowej. Ta unikalność nie pojawiła się jednak znikąd, a jest efektem wieloletnich doświadczeń, nauki i czerpania z tradycji. Rzemiosło w Japonii oznacza coś więcej niż umiejętność wykonywania przedmiotów. To dążenie do doskonałości technologicznej zachowującej ludzki pierwiastek. Gdy mistrzowie rzemiosła, zwani w Japonii „Takumi”, poświęcają się tworzeniu przedmiotu, tchną w niego cząstkę swojej duszy, ożywiając go. Mistrzowie Takumi Mazdy nie projektują samochodów, lecz powołują je do życia. Robią to zgodnie z filozofią projektową Kodo (Dusza Ruchu), która wykorzystuje grę światła i cienia, tworząc samochody, które sprawiają wrażenie bycia w ciągłym ruchu, nawet kiedy stoją.

Materiały prasowe

Łagodność ruchu

Nie inaczej jest w przypadku modelu Mazda CX-60, na którego bocznej linii zauważymy miękką falę rozchodzącą się od przednich błotników aż po tylne reflektory. Rodzinny SUV o długości ponad 4,7 m, będący w stanie pomieścić pięciu pasażerów, wygląda niezwykle lekko, a idealne proporcje nadwozia są oznaką dojrzałości i spokoju, tak bardzo oczekiwanych w segmencie marek premium. W przypadku japońskiego SUV-a można nawet zaryzykować stwierdzenie, iż mamy do czynienia z dystyngowaną elegancją, podkreśloną jednocześnie wyrazistym i charakterystycznym dla Mazdy przodem.

O tym, czy coś jest „premium”, decydują zwykle klienci, ale jest kilka czynników, które sprawiają, że pewne modele są właśnie tak odbierane, a inne nie. Jednym z nich są proporcje nadwozia. Obowiązkowa jest długa maska, pod którą kryje się silnik o dużej pojemności, przekazujący moc na koła tylne lub wszystkie cztery. Patrząc z boku na Mazdę, to właśnie maska zdaje się być elementem dominującym i jednocześnie obietnicą wyjątkowych wrażeń za kierownicą. CX-60 jest pierwszym współczesnym modelem, dla którego powstała zupełnie nowa platforma podłogowa, przygotowana dla klasycznego, tylnego napędu. Zostanie ona wykorzystana także przy produkcji kolejnych modeli. Auto prezentuje się bardzo dynamicznie, ale także niezwykle proporcjonalnie, a dopełnieniem sylwetki są duże 20-calowe koła, szczelnie wypełniające nadkola. 

Materiały prasowe

Harmonia stylów

Nowa Mazda CX-60 idealnie trafiła w gusta europejskich kierowców. Potwierdzeniem tych słów jest reakcja klientów, którzy już w pierwszych miesiącach sprzedaży modelu w Polsce złożyli ponad 1100 zamówień, a widzieli to auto jedynie na zdjęciach! Nagroda za ten entuzjazm przychodzi jednak niemal natychmiast, ponieważ po otwarciu drzwi japoński producent przenosi pasażerów w mistyczny świat przepełniony tradycjami Kraju Kwitnącej Wiśni. Opisując wnętrze Mazdy CX-60, można by w zasadzie ograniczyć się do kilku krótkich równoważników zdań w stylu: czysty obłęd, niespotykana jakość, wzorowa ergonomia oraz równowaga i harmonia.

To auto jest spełnieniem marzeń o SUV-ie idealnym i to pod wieloma względami. Po pierwsze, jakość materiałów użytych do wykończenia kabiny wręcz poraża. Dbałość o detale widoczna jest szczególnie, gdy wsiądziemy do auta w specyfikacji Takumi. Pasażerów przywitają: biała skóra foteli, jasne drewno i polerowane na lustro aluminium. Majstersztykiem jest wykończenie deski rozdzielczej materiałem przypominającym czerpany papier używany do produkcji ścian w tradycyjnych japońskich domach, a dwa płaty materiału połączono delikatną nitką. To pomysł tak bardzo działający na zmysł estetyki, że już samym tym projektem Mazda powinna zostać oficjalnie i z honorami przyjęta do segmentu premium.

Materiały prasowe

Zarówno w sferze wizualnej, jak i organoleptycznej wrażenia są dobre, a pozycja za kierownicą bardzo wygodna. I tu kolejna niespodzianka: jeśli kierowca nie ma wystarczającego doświadczenia, by samodzielnie poprawnie ustawić fotel, Mazda zrobi to za niego! Wystarczy uruchomić na ekranie centralnym specjalne menu, a fotel, kierownica i lusterka zostaną ustawione automatycznie. Ale to nie wszystko. Mazda CX-60 ma funkcję personalizacji ustawień i zapamiętywania twarzy! Zawsze, gdy jeden z zapamiętanych wcześniej kierowców zajmie miejsce za kierownicą, komputer natychmiast wczyta zapisaną, unikalną konfigurację! 
Bagażnik Mazdy jest duży i ustawny. Jego pojemność to aż 570 l, a oparcia foteli składają się na płasko, tworząc równą powierzchnię ładunkową lub sypialną (to tak na wypadek, gdyby komuś przyszło na myśl, by wybrać się Mazdą na kemping). Auto można także skonfigurować z fabrycznym hakiem, który wysuwa się i chowa automatycznie. Przyda się do przewożenia rowerów lub ciągnięcia przyczepy, której maksymalna masa może wynosić aż dwie i pół tony.

Materiały prasowe

Klasyka jest premium

Nowe multimedia zapewniają łączność Bluetooth oraz Apple Carplay i Android Auto, a dostęp do wszystkich funkcji jest prosty i intuicyjny. Mazda nie bawi się w ukrywanie najprostszych funkcji w menu ekranowym. Samochód ma przede wszystkim spełniać swoją podstawową funkcję transportową, a nie być tabletem na kołach, w którym poszczególne funkcje poukrywane zostały w wielopoziomowym menu. Jeśli kierowca Mazdy zechce zmienić parametry klimatyzacji, to ma do tego fizyczne przyciski, a jeśli najdzie go ochota na włączenie wentylacji fotela, to także znajdzie na desce rozdzielczej dedykowany tej funkcji przycisk.

Muzyka i cisza w idealnej harmonii

Inżynierowie z Kraju Kwitnącej Wiśni poświęcili wiele uwagi akustyce i wyciszeniu wnętrza. W aucie jest przyjemnie cicho, nawet w okolicach prędkości maksymalnej, a to warunek konieczny dla stworzenia systemu audio na miarę oczekiwań. Mazda znana jest ze współpracy z wiodącym producentem systemów audio, marką BOSE, której inżynierowie po raz kolejny stanęli na wysokości zadania. Stworzyli bowiem przestrzenną scenę muzyczną, której głębię i detaliczność doceni każdy meloman. Zestaw składa się z jednostki sterującej, wzmacniacza i aż 12 głośników, w tym trzech basowych, dzięki którym nie tylko usłyszycie najmniejsze detale, ale poczujecie je na własnej skórze. Technologia BassMatch pozwoliła tak ustawić scenę muzyczną, by kierowca i pasażerowie poczuli się jak na prywatnym koncercie we własnym salonie.

Materiały prasowe

Z prądem…

Pod maską Mazdy CX-60 może pracować nowoczesna hybryda Plug-in o mocy aż 327 KM zapewniająca doskonałą dynamikę i przyspieszenie w zaledwie 5,8 sekundy do 100 km/h. Ta ekologiczna konstrukcja pozwala przejechać 65 km w trybie bezemisyjnym. Dystans możliwy do pokonania na prądzie w zupełności wystarczy, by jeżdżąc po mieście, korzystać wyłącznie z silnika elektrycznego. Należy także podkreślić, że jednostka hybrydowa jest najmocniejszą w historii cywilnych modeli Mazdy, włączając w to kultowe, sportowe konstrukcje RX-7 i RX-8. 

Materiały prasowe

…i pod prąd

Mazda nie byłaby jednak sobą, gdyby nie zrobiła czegoś w kontrze do mainstreamu. W dobie wszechobecnego downsizingu, czyli zmniejszania pojemności silników, oraz powszechnej elektryfikacji, wprowadziła do gamy modelu CX-60 wysokoprężny, turbodoładowany silnik diesla o 6 cylindrach ustawionych wzdłużnie i pojemności 3,3 litra! Agregat ten spełnia najbardziej wyśrubowane normy emisji CO2, a dodatkowo zapewnia świetną dynamikę, niezrównaną kulturę pracy i niskie spalanie. Silnik jest tak wyważony, że praktycznie go nie czuć, i tak wyciszony, że jedynie na wyższych obrotach do uszu kierowcy docierają dźwięki jego aksamitnej pracy. Silnik występuje w dwóch wariantach mocy: 200 KM z napędem na tylną oś i 254 KM z napędem wszystkich kół i-Activ AWD. Lekkie materiały i stopy metali użyte do jego budowy wpływają korzystnie na rozkład masy auta i zapewniają dobre prowadzenie.

Materiały prasowe

Oddzielny akapit poświęcamy 8-stopniowej automatycznej skrzyni biegów. Swoją pracą dorównuje najlepszym konstrukcjom na rynku, co jest kolejnym argumentem za tym, iż Mazda wykonała udane wejście do segmentu premium. Nowa automatyczna skrzynia biegów zapewnia lepsze parametry przyśpieszenia, płynniejszą zmianę przełożeń i niższą emisję spalin. Moment obrotowy jest przenoszony bezpośrednio z silnika elektrycznego, dzięki czemu przełożenia zmieniają się szybko i płynnie niczym w manualnej skrzyni.

Mazda po raz kolejny stworzyła samochód ze szczególną myślą o człowieku, łącząc minimalizm i piękno z najnowszymi technologiami. Dla kierowców, którzy chcą prowadzić auto i czerpać z tego przyjemność, dla estetów smakujących każdy centymetr kwadratowy wnętrza i pragmatyków korzystających z udogodnień technologicznych. Każdy z nich doceni także to, że ma na swoje auto aż 6 lat gwarancji do limitu przebiegu 150 tys. kilometrów.  

Więcej informacji o nowym modelu CX-60 na stronie www.mazda.pl

Materiały prasowe