Koty zyskały reputację zwierząt niezależnych, które zamiast wyznaczonymi wolą chadzać własnymi szlakami. Według powszechnej opinii mruczki nie są tak dobrymi towarzyszami człowieka, jak choćby psy. Wiele osób wie, jak wychować posłusznego psa. Znacznie mniej ma pojęcie o tym, jak dobrze wychować kota.

O ile faktem jest, że kot zawsze pozostanie zwierzęciem w dużej mierze niezależnym od człowieka (to zasługa genów, które odziedziczyły po swoich dzikich przodkach), to należy podkreślić, że dla prawidłowego rozwoju psychicznego mruczka nauka jest tak samo ważna jak w przypadku burka. Zaniedbania w tej dziedzinie sprawią, że zachowania pupila będą trudne do zniesienia, co pewnością odbije się na relacji zwierzęcia z opiekunem.

W jakim wieku zacząć wychowywać kota?

Osoby, które szukały odpowiedzi na pytanie o to, jak nauczyć psa komendy, dobrze wiedzą, że treningi z czworonożnym pupilem należy rozpocząć już w wieku szczenięcym. W przypadku mruczków obowiązuje ta sama zasada, przy czym należy podkreślić, że pierwszy etap wychowania kota powinien rozpocząć się tuż po narodzinach zwierzaka, o ile kocięta są obecne w domu opiekuna od początku.

W pierwszych tygodniach życia mruczka kluczową rolę wychowawczą spełnia jego kocia rodzina – matka i rodzeństwo. Podpatrując ich zachowania, kotek nabywa podstawowe umiejętności. Kontakt z opiekunem jest jednak tak samo istotny. Jeżeli pupil nie przebywa w domu od chwili narodzin, proces wychowania powinien się rozpocząć od razu po rozdzieleniu go z matką i wzięciu pod opiekę.

Czy można wychować dorosłego kota?

A co ze starszymi osobnikami? Wbrew pozorom dorosłe koty nie są zamknięte na naukę. Oznacza to, że mogą uczyć się nowych rzeczy, można też eliminować u nich niektóre zachowania niepożądane. Trzeba jednak wiedzieć, że uczenie kota pożądanych zachowań to trudny proces, wymagający czasu i cierpliwości. Należy też pamiętać, że niektórych cech kociego charakteru nie zdołamy już zmienić. Jeżeli praca z pupilem nie przyniesie oczekiwanych efektów (tzn. jeżeli nie uda się oduczyć kota tych zachowań, które są trudne do zniesienia), warto skorzystać z pomocy behawiorysty.

Jak wychowywać kota od małego?

Im wcześniej rozpoczęta zostanie praca z puchatym ulubieńcem, tym lepiej. Jak dobrze wychować kota? Zanim padnie odpowiedź na to pytanie, należy wspomnieć, że w pierwszej kolejności trzeba zapewnić zwierzakowi bezpieczne otoczenie. Składają się na to następujące czynniki:

  • częsty kontakt kota z opiekunem i innymi ludźmi – to kluczowy element socjalizacji mruczka,
  • troska o dobrostan pupila – kot (ale nie tylko, bo dotyczy to absolutnie każdego zwierzęcia) musi mieć zapewnione odpowiednie warunki bytowe, a opiekun musi dbać o wszystkie jego potrzeby.

Wcześniej wspomnieliśmy, że proces wychowania kota powinien rozpocząć się tuż po jego narodzinach. Małe kotki nie widzą wprawdzie i nie słyszą, jednak mają świetnie rozwinięty węch i czują dotyk. Branie kociaka na ręce to bardzo dobra praktyka. Pozwala mu bowiem zaznajomić się z zapachem opiekuna i przyzwyczaja go do dotyku. Trzeba jednak pamiętać, że do 12. tygodnia życia futrzak nie może być rozdzielany z matką i rodzeństwem. To właśnie kocia rodzina uczy malca komunikacji, zabawy i właściwego wykorzystywania instynktownych zachowań.

Po oddzieleniu od matki należy zapewnić zwierzęciu odpowiednie bodźce. Mały kotek powinien poznawać nowe dźwięki i zapachy. Dzięki temu jego rozwój psychiczny będzie przebiegał prawidłowo.

Gdy mruczek trochę podrośnie, warto pozwolić mu na nawiązanie kontaktu z innymi osobami. Odpowiedni moment to 4. tydzień życia zwierzęcia. Pozwoli to kotu przyzwyczaić się do ludzi i sprawi, że nie będzie się ich bał w przyszłości.

Czego można nauczyć kota?

Żeby móc odpowiedzieć na to pytanie, najpierw należy wyjaśnić, czego kategorycznie kota uczyć nie można. Opiekun nie może próbować walczyć z naturalnymi instynktami swojego pupila. Trzeba zdać sobie sprawę z faktu, że mruczki zachowały znacznie więcej cech swoich dzikich przodków niż psy i te pierwotne zachowania będą towarzyszyć im przez całe życie. Próba zmiany kociej natury nie przyniesie oczekiwanego skutku. Przeciwnie, wprowadzi do relacji zwierzęcia z opiekunem element niepewności lub przełoży się na całkowity brak zaufania.

O jakich zachowaniach mowa? Przede wszystkim o polowaniu, drapaniu i wspinaczce. To wszystko jest wpisane w naturę futrzaka. Nie da się tego zmienić, ale trzeba wiedzieć, że koci instynkt można ukierunkować i właśnie taki cel powinien przyświecać każdej osobie, która decyduje się otoczyć opieką kota.

Jednocześnie należy pamiętać, że kocia natura ma niewiele wspólnego z psią. Wymaganie posłuszeństwa od mruczka to daremny trud. Oczywiście, niektóre koty potrafią chodzić na smyczy czy wykonywać sztuczki, ale są to nieliczne przypadki.

 

Kilkumiesięczny kociak
Kilkumiesięczny kociak / fot. Cat lover 828282828, Wikimedia Commons, CC-BY-SA-4.0

Sposoby na wychowywanie kota

Stosowanie technik awersyjnych wobec jakiegokolwiek zwierzęcia domowego należy uznać za zły pomysł, ale gdy mowa o kocie, taka metoda nie sprawdza się w ogóle. Jeżeli mruczek zacznie kojarzyć naukę z nieprzyjemnymi doznaniami, straci całkowicie zapał do kolejnych lekcji, a przy okazji – także zaufanie do swojego opiekuna.

Wychowanie kota powinno opierać się na nagradzaniu pozytywnych zachowań. Żeby zwierzak stał się posłuszny, musi poznać płynące z tego korzyści. Co jeszcze jest ważne? Konsekwencja. Przeciętny kot uczy się wolniej niż przeciętny pies. Nie świadczy to o niskiej inteligencji pupila, raczej o jego charakterze, w który jest wpisany upór. Ważne – opiekun nie może ulegać swojemu ulubieńcowi. Jednorazowe ustępstwo może nie wydawać się czymś szkodliwym, ale zapewniamy, że zwierzak odbierze to jako słabość i będzie wykorzystywał w przyszłości.

Jak pokazać kotu, że czegoś nie wolno?

Koty uwielbiają psocić. Sierść pozostawiona na ubraniach do wyjścia, potrzeby fizjologiczne załatwiane poza kuwetą, ślady kocich łapek lub nawet wymiociny na kuchennym blacie, doniczka zrzucona z parapetu – prędzej czy później spotka się z tym każdy opiekun mruczka. Jak wyperswadować zwierzakowi takie zachowania?

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że kot wcale nie chce zrobić nam na złość. To, co my odbieramy jako próbę wyprowadzenia nas z równowagi, w rzeczywistości stanowi realizację kocich potrzeb – obserwacji otoczenia z wysokości i oznaczania terenu. Niesfornym zachowaniem kot często manifestuje też nudę.

Żeby oduczyć futrzaka niepożądanych zachowań, przede wszystkim należy zadbać o odpowiednie wyposażenie domu. Drapak z platformą lub oddzielny drapak i platforma to podstawa. Trzeba też zapewnić zwierzakowi odpowiednią dozę rozrywki. Koty są zwierzętami niezależnymi, ale nie oznacza to, że opiekun nie musi poświęcać swojemu ulubieńcowi czasu.

W dalszej kolejności trzeba rozpocząć edukację w zakresie tego, co zwierzakowi wolno. Karanie kota to zły pomysł. Mruczki nie kojarzą kary ze swoim zachowaniem, więc krzyk czy pstryczek w nos może tylko wzmocnić niepożądane zachowania. Poza tym, każda kara może trwale zerwać więź łączącą zwierzę z opiekunem. Lepiej sprawdza się metoda skojarzenia negatywnych zachowań z nieprzyjemnymi bodźcami, które nie są wymierzone bezpośrednio w zwierzę. Futrzaki mają  niezwykle wyczulony słuch i nie wszystkie dźwięki są dla nich przyjemne. Można to wykorzystać. Na przykład gdy zwierzak wskakuje na stół, dyskretnie zaszeleść folią lub psiknij sprężonym powietrzem (gdzieś obok, nigdy w stronę kota). Z czasem zwierzak „doda dwa do dwóch”.

Jak sprawić, żeby kot nie drapał?

Drapanie różnych obiektów to naturalne zachowanie każdego kota. Nie można go wyeliminować. Można natomiast sprawić, by zwierzak nie drapał mebli, drzwi i innych rzeczy, których drapać nie powinien. Wszystko sprowadza się do zapewnienia mu odpowiednich warunków. Koci drapak to nie opcjonalny, a podstawowy element wyposażenia domu, w którym mieszka futrzak. Jak zachęcić pupila do korzystania z tej zabawki? Dobre rezultaty przynosi spryskanie jej kocimiętką. Warto też okleić meble i drzwi grubą folią, bo futrzaki nie przepadają za taką powierzchnią. 

Jak wychować kota, żeby nie gryzł?

Zdarza się, że kot przejawia agresywne zachowania wobec opiekuna lub innych osób. Jak oduczyć zwierzaka gryzienia? Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę z tego, że za agresją zawsze stoi przyczyna. W przypadku kota mogą to być:

  • ból – np. wywołany chorobą lub urazem,
  • choroby – chodzi przede wszystkim o schorzenia neurologiczne, niekoniecznie związane z bólem,
  • niezaspokojone potrzeby behawioralne – gdy kot nie może realizować swoich instynktownych zachowań, w jego otoczeniu nie ma odpowiednich warunków, nie może się wyspać lub czuje się zagrożony, odczuwa frustrację, a to może wywoływać agresję,
  • błędy wychowawcze – a konkretnie niewłaściwa socjalizacja i zbyt wczesne rozdzielenie z matką,
  • brak ochoty na kontynuowanie zabawy – niektóre koty dość szybko nudzą się zabawą i pieszczotami, a gdy opiekun nie wychwytuje sygnału „stop”, komunikują to w bardziej dosadny sposób.

Oduczanie kota gryzienia polega na eliminacji czynnika, który powoduje problem. Jeżeli takie zachowanie pojawiło się u futrzaka nagle, w pierwszej kolejności warto udać się z nim do weterynarza, bo w takiej sytuacji nie można wykluczyć, że stoi za tym uraz lub choroba. Warto też pamiętać, że kot od maleńkości powinien mieć kontakt z ludźmi, a w trakcie zabawy opiekun nie może prowokować u niego żadnych agresywnych zachowań.

To samo dotyczy drapania ludzi. Nie można uczyć kota takich zachowań. Jeżeli jednak futrzak lubi używać swoich pazurów w zabawie lub gdy jest głaskany, wówczas należy przerwać czynność i po prostu zignorować zwierzaka.