Nawet najbardziej wytrzymałe pęcherze nie są odporne na mróz. Jeżeli kiedykolwiek obawialiście się, że nadmierne oddawanie moczu zimą to objaw przykrej dolegliwości lub zapalenia pęcherza, naukowcy spieszą z wyjaśnieniem. To naturalna reakcja każdego organizmu.

Dlaczego zimą oddajemy więcej moczu niż w lecie?

Za badania odpowiada dwoje naukowców z australijskiego Bond University. To Christian Moro, profesor nauk medycznych i doktorantka Charlotte Phelps. Wyniki swojej pracy opublikowali w niekomercyjnym serwisie internetowym „The Conversation”. Badacze postanowili dokładniej przyjrzeć się dolnym drogom moczowym oraz pęcherzowi.

Okazuje się, że są dwa główne wyjaśnienia, dlaczego tak się dzieje. Po pierwsze, w zimie jesteśmy dużo mniej aktywni fizycznie niż w lecie. Zimą z reguły rzadziej uprawiamy sport na świeżym powietrzu, a częściej zostajemy w domu. Latem natomiast zazwyczaj jest gorąco. To sprawia, że jeśli nie pijemy odpowiedniej ilości płynów, tracimy bardzo dużo wody z organizmu, która uwalnia się w postaci potu.

Płyny ustrojowe dbają o prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu

Organizm człowieka składa się w 70% z wody. Płyny, które krążą w naszym ciele to tak zwane płyny ustrojowe. Są to roztwory substancji elektrolitowych i nieelektrolitowych. To między innymi ślina, soki trawienne, krew, limfa, płyn mózgowo-rdzeniowy, ale również łzy oraz mocz.

Każdy z nich pełni inną funkcję, ale mają wspólny cel – dbanie o prawidłowe funkcjonowanie organizmu. To one sprawiają, że jesteśmy odpowiednio nawodnieni. Mocz z kolei jest jedną z ostatnich faz przemiany materii. W nim właśnie wydalamy z organizmu substancje toksyczne. Jego produkcja odbywa się w nerkach w procesie filtracji.

Naukowcy z Bond University twierdzą, że właśnie dlatego, że latem odwadniamy się poprzez pocenie się, zmniejsza się ilość moczu, który jesteśmy w stanie wydalić. Z drugiej strony uczeni twierdzą, że w zimie jesteśmy często narażeni na przewodnienie organizmu. Spędzając więcej czasu w domu, pijemy więcej płynów, lecz nie pocimy się nadmiernie. To sprawia, że musimy w utrzymać odpowiednią ilość płynu w organizmie właśnie dzięki wydalaniu moczu.

Zimą organizm człowieka stara się zminimalizować utratę ciepła

Z drugiej strony, kiedy jest bardzo zimno, nasz organizm stara się jak najbardziej zminimalizować utratę ciepła. W tym celu zwężają się nasze naczynia krwionośne, a dopływ krwi do niektórych części ciała zostaje zredukowany. Taka reakcja powoduje wzrost ciśnienia we krwi. W tym momencie zaczynają pracować nasze nerki, w których proces filtracji przyspiesza. W konsekwencji nasz pęcherz zaczyna wypełniać się moczem. Jest to tak zwana diureza zimowa.

Naukowcy przypominają również, że częstsze załatwianie się może być oznaką hipotermii. Jest to stan, w którym temperatura ciała spada poniżej 36 stopni Celsjusza. W najgorszym przypadku, kiedy wychłodzimy się w bardzo dużym stopniu, istnieje nawet zagrożenie życia.

Uczeni zwracają uwagę na to, że nadmierne wydalanie moczu może być szkodliwe prawidłowej równowagi soli mineralnych (które są wydalane wraz z moczem). Właśnie dlatego, szczególnie w zimie powinniśmy pamiętać o zbilansowanej diecie. Należy również dobrze przygotowywać się do wyjścia z domu, aby unikać wychłodzenia. Jeżeli jest nam zimno, warto rozgrzać organizm poprzez proste ćwiczenia fizyczne.

Źródło: The Conversation.