Traveler 3/23

Inny wymiar piękna

Na punkcie tych kwiatów Japończycy mają prawdziwą obsesję. Gdy pojawiają się pierwsze paki, gromadzą się w miejskich parkach, sadach, lasach i urządzają pikniki hanami (dosłownie,,oglądanie kwiatów"), by je powitać oraz się nimi zachwycać. Ich ulotne piękno jest dla nich metaforą życia.

W żadnym innym kraju kwiaty wiśni, zwane sakurą, nie są tak czczone i wielbione jak tutaj. Ich kwitnienie to najbardziej wyczekiwany moment w roku. Zwykle święto wiśni zaczyna się w marcu i trwa do kwietna, choć w niektórych częściach Japonii nawet dłużej. Ich delikatny zapach napawa optymizmem, radością i energią.

Ten symbol Japonii widoczny jest wszędzie: w dekoracjach sklepów, wystrojach restauracji, w domach, na ulicach i w modzie. Wydawane są specjalne publikacje, w których podawane są miejsca, gdzie można oglądać najpiękniejsze sakury. Tak więc wiosna to idealny moment, by wybrać się do tego kraju.

Japonia to jednak miejsce wyjątkowe z wielu powodów. Kolejnym z nich jest Tokio, największa metropolia świata, która ma więcej mieszkańców, niż liczy populacja Polski. Wibrująca, niezasypiająca, pełna kontrastów, fascynująca.

Ale poza Tokio też jest się czym zachwycać. Ponad 80 proc. powierzchni tego kraju zajmują góry, z których ponad sto to aktywne wulkany, a prawie 70 proc. stanowią lasy. A wśród nich są świątynie, pałace, ogrody, onseny, czyli gorące źródła, i mnóstwo innych atrakcji, które plasują Japonię wśród najbardziej pożądanych kierunków turystycznych świata.

Agnieszka Franus
redaktor naczelna