Dawniej, gdy nie było komputerów z dostępem do Internetu ani telewizji satelitarnej lub kablowej, dzieci inaczej organizowały sobie czas, a rodzina spędzała ze sobą więcej czasu. Grano w gry planszowe, takie jak np. „Grzybobranie”, „Leśne Przygody” czy choćby w „Chińczyka”. Do tego dochodzą plastikowe żołnierzyki, drewniane klocki, pchełki, pluszowe misie (czy też takie wypchane trocinami). Takie zabawki, kupowane często w peweksach, dziś kurzą się w szafach, pawlaczach, piwnicach czy na strychach.

Jak ocalić je od zapomnienia? Kontaktując się z pomysłodawcą projektu, panem Piotrem Adamczykiem z elbląskiego muzeum. Jak dotąd udało się zebrać kolekcję gier i zabawek (także przedwojennych), w tym np. drewnianego konia na biegunach z końca lat 50.

Pierwsza wystawa poświęcona grom planszowym jest planowana na 2012 rok.

Kontakt:
Piotr Adamczyk
Dział Edukacji i Promocji  Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu
www.muzeum.elblag.pl