Już 20 czerwca o godz. 23.43 polskiego czasu nasza gwiazda znajdzie się w najbardziej na północ wysuniętym punkcie ekliptyki i da sygnał początku astronomicznego lata. Co ciekawe, niemal w tym samym czasie nasz satelita przejdzie przez nów i zasłoni tarczę Słońca.

Gdzie będzie dobrze widać to zaćmienie? Sugerując się mapką publikowaną przez NASA na stronie poświęconej tym zjawiskom, w dużej części południowo-wschodniej Europy i w większości Azji. Oraz w Bieszczadach i koło Zakopanego.

Grafika: Google Maps

Właściwie warto spojrzeć w niebo tylko jeżeli przebywać się będzie na południe od linii Wetlina – Czarna Góra. Na marginesie – mówimy o obserwacji z pomocą teleskopu. Faza tego konkretnego zjawiska nad Polska będzie mniejsza od 1 proc.

Dla tych, którzy będą w odpowiednim regionie Ziemi, zaćmienie obrączkowe okaże się spektakularnym wydarzeniem. To na jego widok (a już zdecydowanie zaćmienia całkowitego) pozbawieni dostępu do dzisiejszej wiedzy ludzie klękali w przerażeniu czekając na koniec świata.

 

 

Zaćmienia obrączkowe są podobne do całkowitego zaćmienia w tym względzie, że Księżyc, Ziemia i Słońce ustawiają się w jednej linii jedno na wprost drugiego (z perspektywy obserwatora z Ziemi). Różnica jednak w tym, że przy obrączkowym Księżyc nie może kompletnie zasłonić tarczy słonecznej, bo jest zbyt daleko od Ziemi. Dlatego nam wydaje się nieco mniejszy od Słońca – wyjaśnił w CNN Alex Young, zajmujący się fizyką Słońca astronom z należącego do NASA Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda.

Jan Sochaczewski