Jeśli samba, to tylko w Rio de Janeiro
Na ulicach panuje straszny tłok. Morze turystów z najdalszych zakątków świata przybywa do miasta, otoczonego największymi slumsami, by przez kilka dni oddawać się zmysłowym dźwiękom samby, urokowi ponętnych, skąpo odzianych tancerzy i dobrej zabawie. W tym roku karnawał w Rio de Janeiro, którego początki sięgają XVIII w., trwać będzie od 13 do 16 lutego. Pokazy licznych szkół samby, walczących o palmę pierwszeństwa na słynnym Sambodromie, podziwiać będą miedzy innymi znani politycy, gwiazdy szklanego ekranu, utytułowani piłkarze, dyplomaci i zwykli zjadacze chleba. Podczas tych kilku dni wszyscy będą na równych prawach, a szkoła samby, pochodząca nawet z najdalszych i najbiedniejszych slumsów miasta, będzie miała szansę wygrać tytuł Najlepszej Szkoły Roku!
Więcej na stronie: www.carnivalservice.com

Jeśli bitwa na pomarańcze, to tylko w Ivrei we Włoszech
Wszystko zaczęło się w XII w., kiedy to Fryderyk Rudobrody powierzył wysoki urząd niejakiemu Raineriegowi i w mieście zapanowała przemoc. Po kilku latach bezprawia miejscowa ludność zbuntowała się i w 1194 r. zniszczyła zamek despoty. Kilkadziesiąt lat później podobny los spotkał innego tyrana, który również miał despotyczne zapędy, a na dodatek, jeśli wierzyć legendom, domagał się prawa do spędzania nocy poślubnej z każdą nowo zaślubioną mieszkanką miasta. Pech chciał, że pewnego razu trafił na wyjątkowo piękną, ale jak się później okazało niebezpieczną dla niego, pannę o imieniu Violetta. Otóż dziewczyna ta nie tylko, że nie uległa władcy, ale również pozbawiła go głowy, i to w jak najbardziej dosłownym sensie. Współczesnym przełożeniem na dawne czasy jest organizowana w karnawale bitwa na pomarańcze. Na ulicach toczą ze sobą soczyste boje dwie drużyny: piesi, symbolizujący uciskany lud, i zawodnicy w zaprzęgach, reprezentujący gwardię ciemiężcy.
Karnawał w Ivrei rozpoczyna się w święto Trzech Króli. Więcej informacji na: www.carnavalediivrea.com

Jeśli jazz, to tylko nad Missisipi
Karnawałowy sezon w Nowym Orleanie otwiera uroczysty bal, odbywający się w Wieczór Trzech Króli. Spośród przedstawicieli zamożnej części społeczności miasta wybierany jest rokrocznie monarcha, czyli Rex, panujący podczas całego karnawału. Największą popularnością wśród turystów, odwiedzających miasto w tym czasie, cieszą się kolorowe pochody, w których, na bogato przystrojonych platformach, roztańczeni tancerze prezentują swe umiejętności a roześmiani muzycy, grający jedyny w swoim rodzaju nowoorleański jazz, porywają bez reszty wszystkich gapiów. Do najwspanialszych zabaw dochodzi jednak dopiero w ostatnim tygodniu karnawału. Balom i maskaradom nie ma końca, a orkiestry dęte i jazzband`y grają na ulicach i placach miasta, bawiąc roześmianych gości do białego rana.
Tradycyjnymi kolorami Mardi Gras są fioletowy, zielony i złoty, które, jak mówią miejscowi znawcy, wybrane zostały przez Wielkiego Księcia Aleksego Aleksandrowicza Romanowa, podczas jego wizyty w Nowym Orleanie w 1872 roku.  
Więcej informacji na: www.mardigrasneworleans.com  

Jeśli poszukujecie Króla Niebieskiej Planety, to tylko w Nicei
Karnawałowe szaleństwa, bale i maskarady znane są w Nicei od drugiej połowy XIII wieku. Większość imprez odbywała się wówczas, podobnie zresztą jak dziś, na uliczkach starego miasta w pobliżu portu. Uczestnicy balów i maskarad, ukryci pod kolorowymi maskami i strojnymi kostiumami, wyśmiewali się z siebie nawzajem, robili sobie psikusy i obrzucali się „konfetti”, przygotowanym z mąki, gipsu i jajek. W okresie karnawału wszystkie ekscesy i żarty były powszechnie tolerowane i akceptowane.
Za ojców współczesnego karnawału w Nicei uważa się : Andriot’a Saetone, który pod koniec XIX wieku powołał komitet święta - Amicales des Realisateurs de Bataille de Fleurs, oraz Alexis’a Mossa i jego syna, Gustawa, którzy wymyślili paradę kukieł o charakterystycznych, ogromnych głowach i przejazdy przybranych kwiatami wozów, w których siedziały piękne dziewczęta.
Karnawał w Nicei rozpoczyna przyjazd Jego Wysokości Króla Karnawału, którego kukła spalona zostaje ostatniego dnia zabawy, tuż przed imponującym pokazem sztucznych ogni. A co ponadto? Parady, pokazy szkół cyrkowych, szczudlarzy, czarownic, bale maskowe i kostiumowe, a przede wszystkim kwiatowa bitwa.
W tym roku 126 edycja Karnawału w Nicei odbędzie się w dniach 12-28 luty pod hasłem: Król Niebieskiej Planety.
Więcej informacji na stronie: www.nicecarnaval.com

Jeśli maskarada, to tylko w Wenecji
I nie ma w tym nic dziwnego, gdyż maska od wielu już lat jest symbolem weneckich karnawałów. Niestety, te dzisiejsze w niewielkim stopniu przypominają dawne oryginały.
Karnawałowa zabawa rozpoczyna się pod Arsenale, w niedzielę poprzedzającą Tłusty Czwartek. To właśnie stąd kolorowy tłum przebierańców wyrusza pod Bazylikę św. Marka. Na czele pochodu, ukryci pod baldachimem, idą Doża i Biskup Wenecji. Oficjalne otwarcie odbywa się pod dzwonnicą Campanile. A to dopiero początek. Karnawał w Wenecji obfituje bowiem w różnego rodzaju wydarzenia kulturalne od wytwornych koncertów zaczynając, a kończąc na słynnych balach w pałacach przy Canale Grande.
Pierwsze wzmianki o karnawale weneckim pochodzą z 1094 r., a czterysta lat później powołano do życia pierwszy komitet organizacyjny Compagnie della Calza. Na uwagę zasługuje fakt, że w XVIII w. wspaniałe i huczne zabawy karnawałowe w Wenecji
rozpoczynano już w październiku. Z tego właśnie powodu był to najdłużej trwający karnawał na świecie.
Od początku lat 80., rokrocznie, wybierane jest motto, które inspiruje do odpowiedniego przygotowywania strojów, masek a także imprez. Na przestrzeni lat goście weneckiego karnawału bawili się więc jako wielbiciele: Casanowy, Felliniego a nawet Oriental Expresu.
W ubiegłym roku karnawał nazwany był Sensation i poświęcony szeroko rozumianym zmysłom.
Więcej informacji na: www.venice-carnival-italy.com www.meetingeurope.com/carnival/carnival_progr2001.htm

Jeśli ognisty tygrys, to tylko w Hongkongu
W tym roku, gdy cały świat obchodzić będzie Walentynki, Chińczycy świętować będą przyjście Nowego Roku. W Hongkongu jednak wszystkie uroczystości rozpoczną się kilka dni wcześniej, przed 14 lutym.
Wieczorem 13 lutego, w przededniu rozpoczęcia się Roku Tygrysa, wyruszy ulicami miasta noworoczna parada, w której udział wezmą m.in. muzycy, aktorzy, klauni, tańczące smoki i lwy, a także bogato udekorowane i rozświetlone wozy. Na czele orszaku podążać będzie ogromnych rozmiarów maskotka tygrysa. Całość dopełni wspaniały pokaz sztucznych ogni.

Tekst: Agnieszka Budo