Pandemia koronawirusa utrudniła działanie wielu branżom. W mediach najczęściej słyszymy o kryzysach w turystyce i gastronomii, ale z podobnymi problemami borykają się również naukowcy. To właśnie przez pandemię zespół meksykańskich archeologów musiał zakopać odkryty kilka lat temu starożytny przeciwpowodziowy tunel. Nowa konstrukcja zastąpiła poprzednią z 1400 r.

Do tej pory w Meksyku z powodu zakażenia koronawirusem zmarło ponad 238 tys. osób. Szacuje się jednak, że rzeczywista liczba ofiar śmiertelnych jest znacznie wyższa i wynosi około 360 tys. Dysproporcje w statystykach mają być wynikiem ograniczonego dostępu do testów na COVID-19.

Archeolodzy kontra pandemia

W 2019 r. Narodowy Instytut Antropologii i Historii w Meksyku ogłosił, że archeolodzy odkryli na obrzeżach stolicy przeciwpowodziowy tunel wybudowany na początku XVII wieku. W nowej konstrukcji zastosowano hiszpańskie techniki budowlane, ale ściany ozdobiono azteckimi symbolami. Pracownicy Instytutu planowali udostępnić tunel zwiedzającym, jednak ze względu na brak funduszy zaniechali prace i ponownie zasypali znalezisko.

„Światowy kryzys zdrowotny związany z pandemią COVID-19 zmusił rząd do priorytetowego przydzielania pieniędzy na opiekę zdrowotną dla obywateli. Z tego powodu projekt archeologiczny musiał zostać przełożony” – czytamy w oświadczeniu badaczy.

Tunel został odkryty przypadkowo podczas przebudowy przystanku autobusowego w ramach projektu konserwatorskiego wokół la Calzada de San Cristobal. Archeolodzy domyślają się, że azteckie symbole zostały umieszczone przez rdzennych robotników, którzy byli główną siłą roboczą podczas powstawania konstrukcji. Podobnie zdobione kamienie można znaleźć w niektórych kościołach i domach z epoki kolonialnej, a to dlatego, że Hiszpanie używali gruzu ze zburzonych tubylczych konstrukcji jako materiału budowlanego, jednak te znalezione w tunelu wydają się stworzone z premedytacją.

Tajemnice Azteków

Aztekowie wprowadzali innowacyjne rozwiązania w rolnictwie – osuszali bagna i tworzyli sztuczne wyspy na jeziorach. Ich cywilizacja rozwinęła również formę pisma hieroglificznego, skomplikowany system kalendarzowy oraz zbudowała słynne piramidy i świątynie.

Rdzenni mieszkańcy dzisiejszego Meksyku są też znani z praktykowania rytualnego kanibalizmu. W maju 2019 r. archeolodzy wykopali szczątki ponad 450 osób, które miały być przez sześć miesięcy więzione, karmione, a następnie zabijane podczas rytuałów wzorowanych na scenach z mitologii. Następnie Aztekowie zjadali swoje ofiary, w tym małe dzieci i kobiety w ciąży. Odkryte kości należały najprawdopodobniej do członków wyprawy z Kuby, którzy popełnili błąd, wchodząc na azteckie terytorium.