Dużo się mówi o elektromobilności i o tym, jak kraje nie są na to gotowe. Polska oczywiście jest jednym z nich, ale dziś nie o tym. Rozwój technologii to nie tylko większe baterie czy szybsze ładowanie. To również wiele udogodnień, które mają sprawić, że kierowca nie będzie musiał się wysilać podczas jazdy. 

BMW zmienia postrzeganie kluczyków do samochodu

Zmiany dotknęły nawet i te sferę. Klucz do samochodu był od zawsze jego nieodłączną częścią. Bez niego nie bylibyśmy w stanie odpalić naszego pojazdu lub się w ogóle do niego dostać. W BMW stwierdzili, że noszenie kluczyków to już przestarzałe rozwiązanie i postanowili to zmienić. 

Tak właśnie narodził się wirtualny kluczyk, który możemy mieć w swoim telefonie lub zegarku. Te urządzenia zazwyczaj mamy zawsze przy sobie, więc nie ma obawy o zapomnienie kluczy do samochodu. 

Jak działa wirtualny kluczyk? 

W zasadzie jest to bardzo proste. Wystarczy aplikacja mobilna. Nie trzeba nawet wyciągać smartfona z kieszeni, ponieważ samochód sam rozpoznaje konkretne urządzenie. To jednak nie koniec bajerów, które oferuje nam BMW. 

Ten wirtualny kluczyk możemy nawet udostępnić rodzinie czy znajomym. To rozwiązanie jest akurat świetne, ponieważ nie zawsze logistycznie możemy przekazać kluczyk danej osobie. Teraz wystarczy wysłać wiadomość SMS i gotowe. 

Sprawdziłem to na własnej skórze i byłem zachwycony

Jakiś czas temu będąc w Słowenii mogłem sam to rozwiązanie przetestować. Elektryczne BMW iX2 to najnowsze dzieło producenta, więc to była idealna okazja. Pobranie aplikacji i zalogowanie zajęło może maksymalnie 2 minuty. Potem już nie musiałem się martwić czy mam przy sobie kluczyki. 

Chcąc sprawdzić pełną funkcjonalność tego rozwiązania otwierałem samochód nawet zegarkiem. Zamykanie? Bułka z masłem. Wystarczy oddalić się od samochodu i zamknie się on automatycznie.

BMW całkowicie zmieniło korzystanie z samochodu fot: mat. prasoweBMW całkowicie zmieniło korzystanie z samochodu fot: mat. prasowe

Jednak największą zaletą wirtualnego kluczyka jest możliwość personalizacji. W samochodzie można sobie skonfigurować kilka profili pod konkretne osoby i przypisać je potem do danego kluczyka. Samochód automatycznie wyczyta, który telefon otworzył auto i dopasuje ustawienia specjalnie dla Ciebie. Ustawienie fotela, oświetlenie czy nawet temperaturę w panelu klimatyzacji. 

BMW X2 M35i – najlepsze na koniec

Nie pojechałem jednak do Słowenii tylko po to, by sprawdzić jak działa otwieranie samochodu telefonem. W moje ręce wpadła sportowa wersja nowej generacji BMW X2. Zmieniło się wiele. Zaczynajac od designu, który jest bardziej charakterny przez wnętrze, które wskoczyło na zupełnie nowy poziom nowoczesności i obsługi. 

Silnik o pojemności dwóch litrów generował bardzo żwawe 300KM i 400Nm. W połączeniu z 7-stopniową skrzynią biegów sprint do setki zajmował nieco ponad 5 sekund. 

Słoweńskie serpentyny górskie pozwalały na uwolnienie pełni charakteru tego samochodu. Prowadził się bardzo pewnie, a dzięki napędowi na cztery koła, nie było mowy o poślizgach, nawet na mokrej i zimnej nawierzchni. 

BMW przyzwyczaiło nas do robienia wyśmienitych samochodów. Nie inaczej jest w tym przypadku, a jazda po malowniczej Słowenii tylko to potwierdziła. W gamie jest również odmiana elektryczna. Niech was to nie zgubi. Emocji za kółkiem jest momentami więcej niż w spalinowej wersji X2. 

Poprzednia generacja okazała się być sukcesem. Połączenie odważnego designu ze świetnymi właściwościami jezdnymi zupełnie nowej generacji to bardzo dobry prognostyk na powtórzenie tego wyczynu.