Tekst: Melody Rowell
Źródło: National Geographic News
Holenderska rządowa agencja udostępniła uchodźcom puste więzienia. Stworzono w nich ośrodki dla szukających schronienia. Zobaczcie fotoreportaż Muhammeda Muheisena, który podpatrywał ich życie.
Tekst: Melody Rowell
Źródło: National Geographic News
Wciąż stawiam sobie pytanie: co dalej? - mówi autor fotoreportażu, dwukrotny laureat Pulitzera - Podróż nie kończy się przecież w momencie wjazdu do innego kraju.
Kiedy ostatniej jesieni Muheisen usłyszał o tym projekcie nie rozumiał jak może on wyglądać. Spodziewał się, że mieszkańcy tych miejsc będą czuli się więźniami.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Na zdjęciu:
Uchodźca z Iranu, 25-letni Reda Ehsan leży na stole w sali De Koepel.
Zdobycie odpowiednich pozwoleń na wykonanie fotoreportażu zajęło pół roku. Kolejne 40 dni fotograf spędził w trzech różnych ośrodkach, dokumentując życie mieszkańców.
Są tu tuziny różnych narodowości, które mieszkają tu miesiącami czekając na status uchodźcy. Mogą się swobodnie przemieszczać - opowiada Muheisen i dodaje, że część z nich zdążyła zbudować dobre relacje z holenderskimi sąsiadami.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Na zdjęciu:
Yassir Hajji pochodzi z Iraku, jest jazydą. W swoim kraju był balwierzem. Dzieli pokój z żoną imieniem Gerbia. Na zdjęciu poprawia jej brwi.
Uchodźcom nie wolno pracować, uczą się więc języka i jazdy na rowerach (obie te umiejętności to podstawa w Holandii). Fakt, że mieszkają w więzieniu nie przeraża większości z nich. Podkreślają, że najważniejszy jest dach nad głową i poczucie bezpieczeństwa.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Na zdjęciu:
Mohammed Ben Salem pochodzi z Algierii (po lewej). Amine Oshi z Libii. Palą papierowsy na podwórzu więzienia De Koepel.
Pewien Syryjczyk powiedział Muheisenowi, że to miejsce dało mu nadzieję.
Jeśli w jakimś kraju nie ma kogo wsadzać do więzień, to znaczy, że jest to najbezpieczniejszy z krajów, gdzie chciałbym zamieszkać - powiedział.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Na zdjęciu:
Mongolski imigrant Naaran Baatar, 40 lat, gra w koszykówkę na więziennym boisku.
Pochodzący z Maroko gej, który pragnął zachować anonimowość. Uciekł z kraju po tym jak grożono mu śmiercią.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
65-letnia Fatima Hussein z Iraku czeka w autobusie przed wjazdem do więzienia De Koepel. Wraz z innymi imigrantami będzie przesłuchana przez przedstawicieli władz zanim dostanie pozwolenie na pobyt w ośrodku
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Afgańczyk Siratullah Hayatullah, 23 lata, pije herbatę obserwując korytarze De Koepel.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Somalijka Ijaawa Mohamed, 41 lat, siedzi na krześle przed pokojem zarezerwowanym dla samotnych kobiet.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Syryjczyk Fadi Tahhan, 23 lat, śpiewa i gra na instrumencie nazwanym oud. To jeden ze sposobów na spędzanie czasu, gdy nie można pracować.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Irakijka Fatima Hussein, 65 lat, modli się w swoim pokoju.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Pochodzący z Afganistanu Siratullah Hayatullah, 23 lata, robi pranie w więziennej pralni.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Afgańskie dziecko-uchodźca obserwuje świat przez okno więzienia.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press
Na zewnątrz byłego więzienia Westlingena imigrant bawi się z dzieckiem.
Fot. Muhammed Muheisen, Associated Press