Historia dokonań pierwszego muzeum w powojennej Polsce (1944-2014)”. Na ekspozycji, zorganizowanej z okazji 70-lecia naszej placówki, znajdą się najciekawsze nabytki muzealne oraz wydawnictwa i realizacje konserwatorskie. Ponad setkę przedmiotów – rzemiosło artystyczne, malarstwo, rzeźbę, grafiki i obiekty kartograficzne – będzie można podziwiać na parterze Teatralni Muzeum (sale wystaw czasowych). Na pierwszym piętrze zostanie zaprezentowana działalność wydawniczo-edukacyjno-promocyjna naszego Muzeum. Ekspozycji będzie poświęcony dwutomowy katalog, odnoszący się do wystawy oraz wielowątkowej historii Muzeum w Kozłówce. A oto fragment ze wstępu do tego katalogu:

Polityka zakupów muzealiów, prowadzona od chwili reaktywacji Muzeum, polegała na uzupełnianiu kolekcji o przedmioty, najczęściej z dziedziny rzemiosła artystycznego, podobne do tych, jakie stanowiły wyposażenie dziewiętnastowiecznego pałacu. Uzupełniliśmy kolekcję szkła i porcelany, której niewielki fragment odnalazł się w skrytce w wieży pałacowej. Pozyskiwaliśmy srebra – te oryginalne, zakopane gdzieś w parku przez Jadwigę Zamoyską, do dziś nie zostały odnalezione. Wyszukiwaliśmy na rynku antykwarycznym tkaniny, w tym dywany wschodnie i meble z okresu II Cesarstwa. Środki na zakupy pochodziły najczęściej z dochodów własnych, dotacji Ministra Kultury, a od pewnego czasu świetnie działającego Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Bez wsparcia Towarzystwa kolekcja kozłowiecka byłaby znacznie uboższa i nie mogłaby zachwycać co roku nowymi, wspaniałymi nabytkami.
Wystawę i cytowane wydawnictwo sfinansowano dzięki dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego.

Kozłowiecki Park Krajobrazowy w rozkwicie

Rozkwita – i to w dosłownym tego słowa znaczeniu – Kozłowiecki Park Krajobrazowy. Na rabatach na dziedzińcu i przy fontannie prezentują się już szałwie, aksamitki, heliotropy i begonie. W pełni rozkwitu jest kolekcja róż. Rabaty od strony wschodniej i południowej pałacu, zaprojektowane przez Annę Fic-Lazor i wykonane przez naszych pracowników, nabrały barokowych kształtów. Wciąż śpiewają ptaki, a komary? Komary – jak co roku …