Według informacji podanych w środę po godzinie 19 czasu warszawskiego, lądownik po uderzeniu w kometę odbił się od jej powierzchni. To tłumaczyłoby ostatni komunikat Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) z wczorajszego wieczoru. Agencja podała wówczas tajemniczo, że być może Philae wylądował na komecie nie raz, a dwa razy.

Według Stephana Ulameca z zespołu koordynującego misję Rosetty, cały zespół wierzy, że File odbił się od powierzchni komety i zakotwiczył ponownie w nieco innym miejscu.

Gdzie obecnie znajduje się Philae? Na tą chwilę nie jest to jasne. Jednak gdziekolwiek by to nie było, wczorajsze lądowanie wciąż jest dla nauki przełomowym wydarzeniem.

Konferencja prasowa ESA, podczas której poznamy więcej informacji dotyczących lądowania i obecnego położenia lądownika Philae, zaplanowana jest na dziś na godzinę 14. Oczekujemy cierpliwie na pozytywne doniesienia!