Wyruszyła śladem wybitnego antropologa Bronisława Malinowskiego i jego „Życia seksualnego dzikich”. Pojechała na Wyspy Trobrianda i zbadała, co zmieniło się prawie sto lat po wizycie Malinowskiego. Żyła wśród rdzennych mieszkańców w chacie z liści, rozmawiała z Trobriandczykami o ich życiu seksualnym i magicznym. Efektem jest książka reporterska o niepowtarzalnym uroku.

Wydawnictwo Znak

Co zainspirowało cię do napisania książki „SEKS, BETEL I CZARY”?

Moment, kiedy usiadłam w Omarakanie, największej wsi Wysp Trobrianda i poczułam się jak w środku czarno-białego zdjęcia Bronisława Malinowskiego sprzed niemal stu lat. Chciałam zrozumieć, jak to możliwe, że zmieniło się tam tak wiele, a jednocześnie zostało wrażenie czasu, który stanął w miejscu wiek wcześniej.

Czym jest dla ciebie nominacja do Travelerów?

Super wyróżnieniem w świetnym towarzystwie.

Dlaczego to ty powinnaś wygrać?

Naczelny Wódz Wysp Trobrianda miałby okazję zwołać ucztę dla całej wsi, może nawet z największym i rzadko lądującym na talerzach miejscowych przysmakiem – pieczoną wieprzowiną.

Marzę o podróży do...

Nie chcę zabrzmieć zupełnie nieromantycznie, ale nie marzę o podróżach, podróże planuję.

W podróżach najbardziej lubię....

Zadomawiać się, zaprzyjaźniać, znajdować ulubione jadłodajnie i sklepiki, plotkować z sąsiadami.

Moje miejsce w Polsce to...

Mazury – jeziora, pagórki i lasy.

 

Więcej o TRAVELERACH przeczytacie tutaj.