Jak zaparzyć yerba mate, by nie straciła swoich cudownych właściwości:

1. Wsyp yerba mate do naczynia

Ważne, żeby nie dać jej ani zbyt mało, ani zbyt dużo. W pierwszym wypadku napar będzie za słaby, w drugim zalane wodą liście i gałązki napęcznieją i wyskoczą z naczynia. Ja zwykle wsypuję cztery duże łyżki, co daje mniej więcej jedną czwartą objętości matero.

2. Dodaj cukru (albo i nie)

Jeśli pijesz słodką kawę, pewnie i yerba mate będziesz wolał z cukrem. Ja w każdym razie nie wyobrażam sobie picia jej gorzkiej, ale to kwestia przyzwyczajenia, nie tradycji. Cukier z listkami, jeszcze na sucho, należy delikatnie wymieszać.

3. Zalej wodą

Najlepiej o temperaturze 70–80 stopni Celsjusza (gorętsza zabiłaby cenne składniki rośliny). W praktyce oznacza to odczekanie 10 min, aż wrzątek przestanie być wrzątkiem. Liście można też zalać zimną wodą; wtedy będziemy pić terere. Napar nie będzie tak mocny, ale z pewnością jeszcze zdrowszy.

4. Daj yerba mate i sobie czas

Po zalaniu nie mieszaj, daj yerba mate napęcznieć i oddać to, co w niej najlepszego. Pij po ok. 10 minutach. Delektuj się jej smakiem... A potem zalej ponownie. Zwykle nie trzeba już nawet podgrzewać wody. Można to robić cztery, gora pięć razy (potem traci swoją moc). Za każdym razem napar ma nieco inny smak.