Premiery nowych samochodów jednak musiały się odbywać, ale ilość zapraszanych dziennikarzy była mocno ograniczona. Maserati postanowiło jednak wykorzystać najnowsze technologie i zorganizować jedną z najlepszych premier, na jakich byłem.

Teraz nie trzeba wyjeżdżać do innego kraju, by poczuć jego klimat. Wszystko można zrobić wykorzystując nowoczesne technologie dostępne na rynku. Otrzymując zaproszenie na premierę nowego samochodu z dopiskiem „pokaz VR” nie wiedziałem czego się spodziewać.

Przyznam szczerze, że moje wcześniejsze doświadczenia z wirtualną rzeczywistością były niewielkie, więc tym bardziej poziom ekscytacji był wysoki.

Poznanie Maserati Grecale w wirtualnej rzeczywistości

Bohaterem tego wieczoru było nowe Maserati Grecale. To zupełnie nowy SUV od włoskiej marki, który ma konkurować z najlepszymi w tej kategorii. Tym razem nie poznawałem auta na włoskich drogach, tylko po przez założenie specjalnych googli, dzięki którym momentalnie przeniosłem się do północnych Włoch. Miejsca, gdzie Grecale powstawało.

Wirtualna przejażdżka wokół jeziora Garda obfitowała w piękne widoki. Dosłownie czułem się jakbym prowadził najnowsze dzieło z włoskiej fabryki. Choć było to kilka minut i to w wirtualnej rzeczywistości, Włochy ponownie urzekły mnie swoimi krajobrazami. Krajobrazami, po których „jeździłem" Maserati Grecale. 

Włosi tez się elektryfikują

Obecnie rynek motoryzacyjny przechodzi wielką rewolucję. Coraz bardziej restrykcyjne normy dotyczące spalin ogłaszane prze Unię Europejską, zmusiły marki do wprowadzenia oszczędniejszych jednostek spalinowych. Rozwiązaniem jest umieszczenie małego silnika elektrycznego, który będzie redukował wytwarzanie szkodliwych substancji do środowiska. Maserati to nie ominęło i każda wersja Grecale jest zelektryfikowana.

W momencie premiery, Grecale zaprezentowane zostało w trzech odsłonach – GT, Modena oraz Trofeo. Wersja Folgore pojawi się w przyszłym roku i będzie pierwszym w pełni elektrycznym SUVem Maserati.

Grecale GT ze swoim 4-cylindrowym 300-konnym silnikiem z instalacją miękkiej hybrydy (mild hybrid) nawiązuje do koncepcji miasta i jego współczesnego minimalizmu. To samochód dla obywateli świata, pasujący do ich dynamizmu, ciekawości oraz świadomości mody. Jednak również dla kogoś, kto nieustannie poszukuje stylu definiującego jego osobisty charakter.

Grecale Modena z 4-cylindrową jednostką mild hybrid o mocy 330 KM cechuje wrodzona, ponadczasowa elegancja. To wersja adresowana na przykład do miłośników aktywności na świeżym powietrzu, którzy maksymalnie wykorzystują swój wolny czas.

I wreszcie Grecale Trofeo, z potężnym silnikiem V6 o mocy 530 KM – SUV, który reprezentuje czystą adrenalinę. Jego „wybuchowe” osiągi stają się idealnym narzędziem, by podjąć nawet najbardziej osobiste wyzwanie.

Kolacja z widokiem na Warszawę

Całe wydarzenie kończyła uroczysta kolacja. Zanim jednak usiedliśmy do stołów, Karol Okrasa, jeden z najlepszych szefów kuchni w Polsce, zabrał nas na podziwianie pięknej Warszawy. Nocą stolica robi jeszcze większe wrażenie. Pałac Kultury i Nauki, który był na wyciągnięcie ręki wyglądał niesamowicie. Warszawskie wieżowce zachwycają jeszcze bardziej, kiedy jesteś praktycznie na ich wysokości.

Po tym wszystkim mogliśmy usiąść do stołów i delektować się potrawami. Za każdym razem Karol Okrasa opowiadał o każdym daniu. Do tej kolacji szukał inspiracji podczas wcześniejszej podróży Levante na zamojszczyźnie.

Maserati rozpoczęło nowy rozdział w premierach samochodów. Wykorzystanie najnowszej technologii, by rozwiązać aktualne problemy i pokazać niesamowity samochód, okazało się strzałem w dziesiątkę. Teraz mogę już tylko czekać na zaproszenie do Włoch i poczuć na własnej skórze dreszcze z emocji podczas jazdy nowym Maserati Grecale.