Shutterstock
Pałac z czystego marmuru uznawany jest za najwspanialsze dzieło architektoniczne świata.
Powstał z jeszcze czystszej miłości. O wschodzie słońca wydaje się różowy, w ciągu dnia jest kremowobiały, a po południu jakby pomarańczowy.
Jego majestat, piękno i harmonię najlepiej widać z oddali. Indyjski Tadź Mahal kazał stworzyć w 1632 r. cesarz jako grobowiec dla zmarłej żony.
Budowało go 22 tys. par ludzkich rąk. Skarbiec władcy szybko pustoszał. W końcu syn zdetronizował ojca za nadużycia finansowe.
Wtrącił do celi, z której ojciec mógł patrzeć na mauzoleum ukochanej. Warto powędrować na drugi brzeg rzeki Jamuny, zamiast iść do biletowych kas.
Pod pałacem spotkasz setki turystów, a po drugiej stronie rzeki: jedynie stadko bawołów lub samotnego rybaka.
Zza rzeki widok na Tadź Mahal jest bajkowy: najpiękniejszy budynek świata przegląda się w tafli wody.