Shutterstock
Mawiamy, że złego licho nie bierze. Ale co będzie, jeśli nie jesteśmy tacy źli i w czasie wyjazdu będziemy musieli skorzystać z pomocy lekarskiej? Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego to nasze prawo w krajach Unii Europejskiej. Czasem nawet bardziej przydatne niż polisy prywatnych firm. Sprawdź, gdzie i jak można z tego prawa skorzystać.
Shutterstock
1 / 5 Do czego nas uprawnia karta EKUZ?Tu już nie ma jednoznaczności. A mówiąc dokładniej: w różnych krajach Unii Europejskiej mamy różny zakres świadczeń publicznej służby zdrowia. Podobnie jak obywatele krajów przez nas odwiedzanych. Jeżeli jedziemy np. na Słowację, jesteśmy traktowani jak Słowacy.
– Kiedyś mój syn po upadku na snowboardzie na Wielkiej Raczy miał objawy wstrząsu mózgu. Za radą lokalnej Horskiej Služby pojechaliśmy do szpitala w Żylinie – opowiada Beata Radecka, bizneswoman. – Z dobrym ubezpieczeniem w dłoni wkroczyliśmy do szpitala. "A nie macie europejskiej karty?" – zatroskała się recepcjonistka. Akurat nie mieliśmy. "Szkoda, bo tak musicie zapłacić za rentgen 50 euro i dopiero ubezpieczyciel wam zwróci, a z kartą nie musielibyście nic płacić.
Oczywiście ubezpieczyciel pieniądze zwrócił, a pani Beata mądrzejsza o doświadczenia zabierała ze sobą karty EKUZ. Przydało się jej to w ostatnim sezonie, kiedy miała zderzenie, także na nartach. – Pojechałam do szpitala w Liptowskim Mikułaszu i w pół godziny miałam rentgen i diagnozę. Z kartą EKUZ zapłaciłam zaledwie 2 euro. Za temblak.
Sezon letni też potrafi być nieprzewidywalny. O oparzeniach, udarach słonecznych i odwodnieniach w krajach śródziemnomorskich czytelnikom Travelera nie trzeba przypominać.
Zgodnie z obowiązującą zasadą karta upoważnia do pomocy doraźnej, jeśli możemy kontynuować podróż. Pozwala też na hospitalizację do czasu, kiedy „staniemy na nogi”. Z opłat zwolnione są ucząca się młodzież i kobiety w ciąży. Uwaga, karta NIE pokrywa kosztów transportu do kraju. Warto więc dodatkowo wykupić prywatne ubezpieczenie pokrywające takie koszty, na wypadek gdybyśmy z przyczyn zdrowotnych nie zdążyli na powrotny samolot lub nie moglibyśmy poprowadzić samochodu.
Opracowanie własne: National Geographic Traveler
2 / 5 Sprawdź, gdzie otrzymasz bezpłatną pomocKarta EKUZ nie wszędzie zwalnia nas od opłat. Niektóre jednak dzięki niej są symboliczne.
Wykaz przygotowano na podstawie
danych NFZ. (myślnik oznacza
brak danych)
Shutterstock
3 / 5 Wyjazd zorganizowany czy indywidualny?Stosunkowo najmniejszym problemem są nieprzewidziane wypadki na wczasach wykupionych w biurze turystycznym. Każde biuro ma obowiązek ubezpieczyć swoich klientów. Ale przy wyjazdach indywidualnych odpowiedzialność spoczywa na nas.
Shutterstock
4 / 5 Upewnij sięPrzed każdą konsultacją upewnij się, że lekarz ma kontrakt publicznej służby zdrowia. W niektórych miejscowościach mogą być tylko prywatne ambulatoria. Wtedy konieczne jest skorzystanie z ubezpieczenia dodatkowego. Służby ratownictwa górskiego zwykle nie są publiczne – np. na Słowacji, gdzie Horská Služba wystawia słone rachunki za udzielenie pomocy.
Być może za część świadczeń przysługuje Ci zwrot pieniędzy po powrocie do kraju.