Zamek Conwy

Walia, Wielka Brytania

W 1283 r. Edward I król Anglii wraz ze swoją armią zakończył z sukcesem podbój Snowdonii i w ten sposób północno-zachodnia Walia znalazła się pod jego panowaniem. Zdobycie zamku Dolwyddelan otworzyło mu drogę do doliny Conwy. Tu w klasztorze Aberconwey znajdowało się miejsce pochówku Gryffitha syna Llywelina. Edward, nie bez satysfakcji, obrócił w perzynę grób władcy, który na krótko zjednoczył całą Walię i wielokrotnie najeżdżał granice Anglii, aż lord Harold z Essexu zdobył jego zamek, a żołnierze Gryffitha sami przynieśli mu głowę wodza.  

Na miejscu grobowca Edward rozkazał wznieść najwspanialszą z całego systemu „żelaznego pierścienia” fortec, mających chronić nowo podbite tereny. Jej masywne mury z kamienia stoją tuż przy wjeździe do miasteczka Conwey, w którego wąskich uliczkach o ruchu jednostronnym można poczuć jeszcze średniowieczną atmosferę.

Choć wnętrza zamku są już w dużej części zrujnowane, nadal można wyobrazić sobie przepych mieszczących się tu kiedyś królewskich apartamentów. Na blankach ozdobionych ośmioma wieżami o wąskich okienkach strzelniczych odgrywane są w sezonie letnim przedstawienia opowiadające o losach legendarnego króla Artura i rycerzy Okrągłego Stołu. Nie bez przyczyny, bo to właśnie Walia była jego prawdziwą ojczyzną...

Pałac Potala

Lhasa, Tybet

Ponad tysiąc komnat, blisko 10 tys. kapliczek oraz przeszło 200 tys. rzeźb znajduje się w największym kompleksie pałacowym położonym najwyżej na świecie (3 700 m n.p.m.). To tu, na Czerwonej Skale zawieszonej 90 m nad Lhasą, mieściła się do 1959 r. zimowa rezydencja władców Tybetu. Wówczas Dalajlama XIV, Tenzin Gjaco został zmuszony przez komunistyczny rząd chiński do emigracji (obecnie duchowy i polityczny przywódca Tybetańczyków mieszka w hinduskiej miejscowości Dharamsala).

13-kondygnacyjną budowlę z gliny, drewna i kamieni bez użycia gwoździ wznosiło z mozołem 7 tys. robotników przez pół wieku (1645–1694). Działali oni z rozkazu Dalajlamy V Lozanga Gjatso, który wcześniej przejął władzę w państwie, ustanawiając „boskie królestwo”. Po „Wielkim Piątym”, nazywanym tak z powodu jego mądrości, tolerancji i talentów przywódczych, do czasów współczesnych rządziło jeszcze z wysokości Czerwonej Skały dziewięciu dalajlamów. Pałac przetrwał rewolucję kulturalną i dziś mieści się w nim Chińskie Muzeum Narodowe.


Zgodnie z legendą nazwa pałacu pochodzi od góry Potalaka. Znajdować się na niej miała święta jaskinia, uważana za siedzibę  Awalokiteśwary,  buddyjskiego uosobienienia nieogranicznego współczucia i bóstwa opiekuńczego Tybetu. W jaskini król Songcen Gampo, który w VII w. n.e. zbudował na górze pierwszy pałac, oddawał się w samotności medytacjom. Podobnie jak „Wielki Piąty”, był uważany za inkarnację Awalokiteśwary. Sarkofag Gampo wykonany z 3 700 kg złota można dziś oglądać w Czerwonym Pałacu, górnej części budowli, gdzie znajdują się świątynie, wizerunki i relikwie dalajlamów. Dolną część  tworzy  Biały Pałac pełniący do czasów nadejścia komunistów funkcję siedziby rządu. W znajdującym się tu trzypiętrowym holu Comczen Szar wprowadzano na tron dalajlamów i przyjmowano posłów z Chin.

Hawa Mahal

DŹajpur, RadŻastan, Indie

Swoją nazwę Hawa Mahal, czyli Pałac Wiatrów, zawdzięcza świeżemu powiewowi, który przenika do wnętrza budowli przez 953 małe, na wpół oktagonalne okienka. Chłodził on kiedyś w miesiącach najdotkliwszego skwaru kobiety dworu – oficjalne żony i konkubiny – mogące przez szybki śledzić życie ulicy. Musiały pozostać niewidoczne – ich piękno było przeznaczone tylko dla oczu maharadży...

Pałac, wzniesiony w 1799 r. z rozkazu maharadży Sawai Pratap Singha II, władcy obecnego Dźajpuru (1778–1803), składa się prawie wyłącznie z... fasady. Gdy bowiem przejdziemy na jego tył, okazuje się, że budynek zamyka prosta ściana bez żadnych ornamentów. Wydaje się więc, że cała inwencja architekta, Lala Chand Usta, skoncentrowała się na przodzie, który wznosi się przy głównym trakcie Starego Miasta. Pięciokondygnacyjny obiekt z różowego piaskowca, kojarzy się z ogromnym plastrem miodu albo z piramidą. Fasadę zdobi taka liczba kolumienek, łuczków, kopuł i ażurowych balkoników, że po powstaniu pałacu odezwały się krytyczne głosy zarzucające architektowi „barokowe szaleństwo”. Jednak samego maharadżę budowla wręcz urzekła i postanowił przeznaczyć ją na seraj, czyli własną rezydencję, choć w założeniu miała służyć Krysznie, głównemu Bogu w hinduizmie.

Sawai Pratap Singh był wizjonerem, podobnie jak jego ojciec Dżaj Singh, który założył Dźajpur, a w wolnych chwilach zajmował się astrologią. Syn też chciał pozostawić po sobie piękny i trwały ślad...

Hawa Mahal wchodzi w skład miejskiego kompleksu pałacowego (City Palace) – w jednej z jego części nadal mieszka dawny maharadża! Tutejszą atrakcją jest ogromny, srebrny statek, którym dawny władca transportował do Anglii wodę pitną. Religia zabraniała mu w czasie wizyt korzystania z tamtejszych jej zasobów.

Pałac Ishak Paszy

Turcja

Jego budowa trwała 99 lat. Rozpoczęto ją na zlecenie  Colak Abdi Paszy, beja prowincji Bayazid, a dokończono już za życia jego wnuka, Ishaka Paszy, od którego wziął potem nazwę. Wzniesiony z wykorzystaniem pięciu różnych rodzajów kamienia, stoi wśród stepowych pagórków na specjalnym fundamencie, który w najgrubszym miejscu ma 15 m.

Rozplanowany jest w podobny sposób jak Pałac Topkapi w Stambule: składa się z dziedzińca zewnętrznego i wewnętrznego z szeregiem budynków oraz haremu otoczonego z trzech stron Ogrodami Rozkoszy. Poza salą audiencyjną znajdowały się tutaj kuchnia z piwnicą, łaźnia (hammam) oraz kilkanaście pokojów niewolnic. To właśnie z ich okien roztacza się niezrównany widok na bliźniacze szczyty góry Ararat (5 137 m n.p.m.), przy której biblijny Noe miał zacumować swoją arkę. Na portalu nad wejściem do haremu można dostrzec inskrypcje z Koranu i modlitwy w intencji Iszaka Paszy.

W obrębie dziedzińca zewnętrznego znajdowały się pomieszczenia dla straży, spichlerze oraz więzienie. Dziedziniec wewnętrzny mieścił zabudowania administracyjne, meczet z pojedynczym minaretem, medresę, selamluk – czyli część przeznaczoną wyłącznie dla mężczyzn, gdzie kobiety nie miały wstępu, i stajnie. Z powodu bliskości granicy z Rosją i Persją był wielokrotnie atakowany przez najeźdźców i bezlitośnie ograbiany. Piękne, pozłacane odrzwia prowadzące na dziedziniec stanowią teraz ozdobę sanktpetersburskiego Ermitażu. Zniknęły też wszystkie drewniane części budynków i ich wystroju. Słynie z tego, że miał tyle pomieszczeń, ile dni w roku przestępnym (366) i był zaopatrzony w takie luksusy jak bieżąca woda, centralne ogrzewanie i kanalizacja. W pałacu panuje mieszanina stylów: seldżuckiego, gruzińskiego, osmańskiego, perskiego i ormiańskiego.

Carcassonne

Francja

Największa średniowieczna twierdza w Europie znajduje się w Langwedocji, 90 km od Tuluzy. Strategiczne znaczenie tego miejsca, położonego na szlaku wiodącym znad Atlantyku do Morza Śródziemnego dostrzegli jako pierwsi Rzymianie. Już około 100 r. p.n.e. ufortyfikowali wzgórze, a potem wznieśli na nim stolicę swojej kolonii, Julia Carcaso (potem Carcasum). Następnie przejmowali je kolejno Wizygoci, Saraceni i Frankowie.

Niemal w przeddzień krucjaty przeciw Katarom 24-letni książę Raimond Roger Trencavel (pochodzący z rodu, który od 200 lat władał Carcassonne), zdecydował się na nową inwestycję. Na szczycie wzgórza kazał wznieść zamek, który możemy dziś oglądać. Twierdza otoczona została oddzielnymi murami obronnymi – stare, biegnące wokół miasta pamiętały jeszcze czasy Rzymian!


Raimond był bardzo tolerancyjnym władcą i pozwolił, aby w jego włościach zamieszkali Katarzy (od gr. katharos – czysty). To przyczyniło się do zguby księcia, bo Kościół katolicki uważał ich za heretyków i podjął przeciw nim krucjatę. Katarzy wierzyli, że świat materialny został stworzony przez złego boga, lub szatana, toczącego walkę z bogiem dobrym, stwórcą świata duchowego.

Gdy wojska pod wodzą Szymona de Montfort dotarły do miasta, nie pomogły wrząca oliwa i kamienie, zrzucane na agresorów z ganków i baszt nowego zamku. Miasto się poddało. Szymon de Montfort został jego nowym władcą, a Raimonda zabito. W 1226 r. król Ludwik VIII przyłączył Carcassonne do swoich włości, a 21 lat potem, po lewej stronie rzeki Aude, powstało bliźniacze, Dolne Miasto – Ville basse. Z czasem część górna – Cité, straciła na strategicznym znaczeniu i podupadła do tego stopnia, że w XIX w. postanowiono zburzyć resztę pozostałych fortyfikacji. Na szczęście przeprowadzona przez pisarza Prospera Mérimé’ego i architekta Eugene’a Emmanuela Viollet-le-Duca kampania na rzecz zachowania warowni doprowadziła do jej renowacji. Wiele wykonanych wtedy prac budzi kontrowersje, ale to dzięki nim możemy dziś podziwiać „najpiękniejsze średniowieczne mury obronne Francji” w tak doskonałych stanie.

Do miasta wchodzimy zwodzonym mostem przez Bramę Narbońską z dwie ma wieżami i podnoszoną kratą. Za murami kryją się liczne kamienice, a w nich hotele, restauracje i sklepy.

Początkowo pełniły funkcje obronne, z czasem stały się rezydencjami królów, książąt i bogatych rodów. Trudno dziś stwierdzić, który zamek na świecie jest najstarszy.  Jednym z najbardziej wiekowych jest Arg-e Bam (ok. 500 r. p.n.e.) przy Jedwabnym Szlaku w irańskim Bam. Do najmłodszych należy natomiast Istana Nurul Iman, czyli Pałac Prawdziwego Światła w Brunei (1984 r.), w którym rezydują sułtan i państwowe władze. Znajduje się w nim 1 788 pomieszczeń i biur, sala bankietowa na 5 000 osób, muzeum z kolekcją 400 luksusowych samochodów, stajnie dla 200 koni używanych do gry w polo i 5 basenów. Bez wątpienia jego lokalizacja też jest nietypowa – wybudowano go w środku dżungli.  

Za największy zamieszkany zamek uważany jest Windsor, od 900 lat rezydencja królów angielskich – 50 tys. m2, choć w rzeczywistości powierzchnią ustępuje temu w Brunei, który jest aż cztery razy większy!

Wzbudzającymi już na samą myśl o nich grozę są zamek Frankensteina w niemieckim Darmstadt i Bran Castle w Rumunii uchodzący za siedzibę Drakuli (w rzeczywistości nim nie był). Mieszkający w pierwszym z nich lord Konrad Dipper von Frankenstein był w rzeczywistości jedynie alchemikiem – zawdzięczamy mu nawet stworzenie koloru określanego jako pruski błękit. Jednak gotycka powieść Mary Shelley o doktorze Wiktorze Frankensteinie, który powołał do życia buntujące się przeciw niemu monstrum oraz bogata filmografia wykorzystująca ten motyw bardziej wryły się w ludzką wyobraźnię.

Największym zamkiem w Polsce jest Wawel, z którego przez wieki rządzili polscy królowie. Na drugim miejscu plasuje się Malbork, dawna siedziba wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego, a na trzecim Książ, zbudowany przez księcia świdnicko-jaworskiego Bolka I Surowego w XIII w.

 

Zamek Dunnottar

Szkocja

Położony widowiskowo na wschodnim, klifowym wybrzeżu Szkocji, ongiś siedziba Marischal of Scotland, potężnego rodu, sprawującego pieczę nad klejnotami korony. Był im do tego stopnia oddany, że zamkowy garnizon, składający się zaledwie z 70 ludzi bronił regaliów przez osiem miesięcy przed zmasowanym atakiem wojsk Oliviera Cromwella. Wreszcie mury zmogły armatnie pociski agresora zmierzającego do zajęcia Szkocji. W 1990 r. w ruinach zamczyska Franco Zefirelli nakręcił „Hamleta”.

 

Zamek Frontenac

Quebec, Kanada

Jeden z nasłynniejszych hoteli na świecie. W jego komnatach gościli Alfred Hitchcock i Czang Kaiszek. Tu odbyła się w 1943 r. tajna konferencja „Quadrant”, na której Churchill i Roosevelt uzgodnili aliancką operację lądowania we Francji. Wzniesiono go jako symbol władzy Williama van Horne’a, przewodniczącego Canadian Pacific Railway łączącej Atlantyk z Pacyfikiem. Nazwę zawdzięcza Louisowi de Buademu księciu Frontenac, gubernatorowi Nowej Francji – kolonii francuskiej w Kanadzie.

Zamek Bellver

Majorka, Hiszpania

Bellver w starym katalońskim oznacza „piękny widok” i taki właśnie, na odległą o 3 km stolicę Majorki Palmę roztacza się z murów położonej na lesistym wzgórzu fortecy. Całkowicie okrągła budowla – jedyna taka w Hiszpanii – pełniła zarówno funkcję królewskiej rezydencji, jak i więzienia. Gotycka konstrukcja ma wiele nowatorskich rozwiązań – na przykład jej dach został tak zaprojektowany, że każda kropla deszczu spływała do umieszczonej w dolnej części fortecy, cysterny.

Zamek Egeskov

Fionia, Dania

Prawdopodobnie był inspiracją dla bajek Andersena, który urodził się w pobliskim Odense. Renesansowy zamek, niczym weneckie palazza, wsparty jest na 12 tysiącach dębowych pali, wbitych w dno oblewającego go jeziora. W środku, w Muzeum Starych Samochodów znajduje się błękitny bentley z 1934 r., należący do księcia Syjamu, a w niezwykłym pałacu lalek – Titania Palace – ich unikatowa, porcelanowa kolekcja. Atrakcją ogrodów jest bambusowy labirynt oraz pawie.

Castel del Monte

Włochy

Dobra kuchnia, miłość oraz polowanie z sokołem – tym trzem pasjom oddawał się cesarz Fryderyk II (1215–1250). Aby dać upust tej ostatniej, nakazał wznieść zamek na górze – Castel del Monte na szlaku migracji ptaków. W tej gotyckiej fortecy liczba boków, wież i komnat na obu piętrach zamyka się w magicznej w średniowieczu ósemce. Opuszczona i obrabowana z marmurowych zdobień i rzeźb, popadła z czasem w ruinę. W 1876 r. zamek przejął rząd włoski i całkowicie odrestaurował.

Zamek Predjamski

Słowenia

Zgodnie z nazwą znajduje się „przed jamą”, a ściślej w wejściu do gigantycznej, skalnej jaskini. Budowany był etapami od połowy XII w., ale większość zachowanych do dziś budynków pochodzi z renesansu. Słynnym właścicielem zamku był książę Erasmus Lueger vel Erazm Predjamski, bezlitośnie łupiący kupieckie karawany. Budowla przetrwała wielomiesięczne oblężenie wojsk cesarza Fryderyka III dzięki sekretnemu przejściu przez jaskinię na drugą stronę wzgórza, które można oglądać i dziś.

Zamek Himeji

Japonia

To typowa konstrukcja obronna ze skomplikowanym labiryntem ścieżek prowadzących do głównej warowni.  Mury zewnętrzne i wewnętrzne oraz lokalizacja bram zostały tak rozplanowane, aby wróg krążył wokół zamku, ciągle wpadając w ślepy zaułek. Skuteczności systemu nie sprawdzono w praktyce, bo Himeji nigdy nie oblegano. Twierdza, będąca przykładem czystego japońskiego renesansu, składa się z 86 budynków. Z racji białych murów nazywana bywa Zamkiem Białej Czapli.