Obejście wygląda, jakby nic się tu nie zmieniło od 1832 r., kiedy je wybudowano. Tymczasem stare ściany kryją żyłę złota – najmniejszą destylarnię whisky Edradur w Szkocji. Choć trudno ją znaleźć, turystów to nie zniechęca i przybywają licznie (wstęp jest za darmo) ciekawi, jak wytwarza się ten ekskluzywny trunek. Produkcją zajmują się trzy osoby. Stosując technologię sprzed 170 lat, pracują na najmniejszych dopuszczonych przez brytyjskie prawo alembikach (naczyniach do destylacji alkoholu). Przez rok wytwarzają tyle destylatu, ile przemysłowa wytwórnia w tydzień. Wyrób latami leżakuje w dębowych beczkach, a na ostatnie 12 miesięcy przelewa się go do beczek po najlepszych winach. (Na polskim rynku dostępne są edradury 10- i 22-letnie).

Na tych, którzy na razie nie wybierają się do Szkocji, w warszawskiej kawiarni Mała Czarna (na górze) czekają malt whisky niedostępne w żadnym innym miejscu w Polsce. Można tam również skosztować unikalnych destylatów z małych wytwórni Springbank, Bruichladdich i Longrow. Trunki poleca gościom przeszkolony personel. Mała Czarna Café & Coctails ul. Klimczaka 5 lok. 86 Wilanów, Warszawa www.malaczarnacafe.pl. Zobacz także: Wielka Brytania - przewodnik