Niepowtarzalne toruńskie pierniki można kupić w prawie każdym sklepie spożywczym. I nie są drogie – od 4,5 zł za pudełko. Obecnie jedynym bezpośrednim spadkobiercą toruńskiej tradycji piernikarskiej jest Fabryka Cukiernicza „Kopernik” SA. Współczesne technologie opierają się na starych recepturach i metodach, których bezpośrednia tradycja sięga doświadczeń mistrzów piernikarskich z wieku XVI. Pierniki z Torunia sprzedawane są m.in. we wszystkich krajach Unii Europejskiej, Kanadzie, USA, Kuwejcie, Izraelu i Japonii. Ze względu na ich smak i jakość już od średniowiecza datuje się zwyczaj obdarowywania znamienitych gości specjalnie wypieczonymi piernikami. Do historii przeszedł piernik wypieczony w 1778 roku dla carycy Katarzyny, który miał ok. 2 metrów długości.
W dawnych wiekach toruńskie pierniki wypiekane były m.in. w kształcie karet, herbów, rycerzy, mieszczan i mieszczek w trakcie zajęć, serc, a przede wszystkim Katarzynek, które są jednymi z najsłynniejszych toruńskich rarytasów. Według legendy piernik o takim kształcie wymyślił młody czeladnik zakochany w pięknej Katarzynie, córce swego mistrza piernikarskiego. Chciał dzięki temu zdobyć serce ukochanej oraz uznanie przyszłego teścia.
Beata Korzeniewska

NOC W TORUNIU 1. Hotel Spichrz ***
ul. Mostowa 1, 87-100 Toruń tel., (0-56) 657 11 40; www.spichrz.pl
Znajdziecie go w tzw. Spichrzu Szwedzkim z 1719 r. (starówka). Goście mają okazję obejrzeć unikatową konstrukcję obiektu z przywróconym układem wnętrz, oryginalne belki, stropy i odrestaurowany mechanizm dźwigowy z belką do nawijania liny transportowej.

2. Hotel Pod Orłem ***
ul. Mostowa 17, 87-100 Toruń, tel. (0-56) 622 50 24; www.hotel.torun.pl
Hotel szczyci się ponadstuletnią tradycją. Ulokowany jest w centrum Starego Miasta. Niewielki i przytulny z miłą obsługą. Oferuje 100 miejsc w pokojach 1- i 2-osobowych.

3. Hotel Trzy Korony
Rynek Staromiejski 21, 87-100 Toruń, tel.  (0-56) 56 622 60 31; www.hotel3korony.pl
Tu w XVIII w. zatrzymali się królowa Maria Kazimiera, król August Mocny i car Piotr Wielki – stąd nazwa „Trzy Korony”. Z okna widać ratusz i piękny kościółek akademicki. Wbrew pozorom hotelik jest niedrogi.