Mieszkańcy Republiki Południowej Afryki nazywają się tęczowym narodem. Wystarczy wyjść na ulice Kapsztadu, by zrozumieć  dlaczego. Jedenaście oficjalnych języków, dziesiątki grup etnicznych i setki zwyczajów tworzą niepowtarzalną mieszankę kulturową. Również natura obfituje w kontrasty. Skaliste trzytysięczniki Drakensberg oferują niezapomniane przeżycia amatorom trekkingu i wspinaczki. Wybrzeże prowincji KwaZuluNatal, zwłaszcza okolice miasta Durban, jest rajem dla surferów. Prowincja Przylądkowa Zachodnia to królestwo ende-micznych roślin (70 proc. gatunków nie występuje nigdzie indziej), marzenie każdego botanika. Za to kotlina Kalahari z krwiście czerwonym kolorem ziemi przypadnie do gustu amatorom fotografii. Na smakoszy czekają wyśmienite wina, słynne steki z dziczyzny, soczyste owoce i suszona wołowina biltong. W RPA łatwo zakochują się kobiety, szczególnie te luksusowe. To przecież w okolicach Kimberley znaleziono największy diament świata, a także wiele najpiękniejszych okazów tego pożądanego minerału. Na szczęście w RPA tego wszystkiego można doświadczyć, nie będąc milionerem. Bo ta Afryka jest nie tylko południowa, piękna i pyszna , ale także prawdziwie przystępna.

INFO RPA

Stolica: Tshwane (administracyjna), Kapsztad (legislacyjna), Bloemfontein (sądownicza).

Powierzchnia: 1,2 mln km2.

Ludność: 49 mln.

Religia: m.in. katolicy, anglikanie, zielonoświątkowcy, metodyści, muzułmanie, hindusi.

Języki: zulu, xhosa, afrikaans, północny sotho, angielski, tswana, sesotho, tsonga, ndebele, venda, suazi.

Waluta: rand (ZAR);  1 ZAR = ok. 0,4 zł.

9 SPOSOBÓW, JAK TANIO PODRÓŻOWAĆ PO RPA

1. PAMIĘTAJ O LECIE

Wakacje w RPA nie pokrywają się z naszymi. Letnie na przykład przypadają na przełom grudnia i stycznia (10.09–10.01.2012). Później wolne jest od 24.03 do 9.04, następnie od 23.06 do 15.08 i w końcu od 29.09 do 7.10. Ceny noclegów i turystycznych atrakcji skaczą wtedy niebotycznie. Nie rezerwuj więc biletów na ten czas. Będzie taniej i luźniej!

2. PODARUJ SOBIE KRUGERA

Park Narodowy Krugera to najbardziej oczywiste w RPA miejsce na safari. Można tu odhaczyć tzw. wielką piątkę: słonia, nosorożca, lwa, bawołu i lamparta. Jednak jest to także najdroższe i najbardziej tłoczne safari. Za sam wjazd zapłacisz 75 zł. W równie pięknym P.N. Mokala wejście kosztuje jedynie 35 zł. www.sanparks.org/ parks/mokala

3. MANGO DO LATANIA

W RPA działają trzy tanie linie lotnicze, które oferują krajowe przeloty w zupełnie przystępnych cenach: Mango, Kulula i 1time. Bez specjalnych promocji tymi liniami można przelecieć z Kapsztadu do Johannesburga za blisko 250 zł w dwie strony. Co nie jest wygórowaną ceną, zważając na to, że dystans pomiędzy tymi dwoma miastami to 1400 km. www.flymango.com, www.kulula.com, www.1time.aero

4. OMIŃ MALARIĘ

RPA jest jednym z niewielu państw afrykańskich, w których malaria nie występuje na całym obszarze. Trzeba uważać jedynie na północno-wschodni region kraju, czyli prowincję KwaZulu-Natal, oraz region Parku Narodowego Krugera. Najwyższe ryzyko występuje od października do maja. Jeśli chcesz uniknąć wizyt u lekarzy i drogiej profi laktyki, omijaj te obszary. www.who.int/topics/malaria/en


5. POCZUJ SIĘ JAK SOMMELIER

I spróbuj wina ze szczepu pinotage, który wywodzi się z RPA. Powstało w 1925 r. w Stellenbosch poprzez skrzyżowanie odmian pinot noir i hermitage. Ma głęboki smak i intensywny owocowy aromat (m.in. jeżyn). W winiarniach Zachodniego Przylądka za butelkę zapłacisz ok. 15 zł, w Polsce za podobne prawie trzy razy tyle. Zwiedzanie winiarni i degustacje gratis!

6. ZOSTAŃ NOMADEM

Jeżeli marzy Ci się wycieczka z namiotem po niedostępnych regionach RPA, wybierz Nomad Tours. Firma ta oferuje backpackerskie wyprawy młodym ludziom ciężarówkami przerobionymi na autobusy. Dla tych, którzy są otwarci na mocne wrażenia, a nie mają pełnych portfeli. W przeciwieństwie do klienteli oferta wyjazdów naprawdę bogata! www.nomadtours.co.za

7. RUSZ SIĘ!

Wizytę w Kapsztadzie ciężko uznać za w pełni udaną bez podziwiania panoramy ze szczytu Góry Stołowej (1086 m n.p.m.). Większość turystów przyłącza się do tłumu, by wjechać na nią kolejką linową. Można jednak na sam szczyt wejść i zejść wyznaczonym szlakiem (zaczyna się tuż za stacją). Nie jest on bardzo wymagający (jedynym utrudnieniem może być upał), za to bardzo widowiskowy. Zaoszczędzisz przy tym 72 zł.

8. POSTAW NA BRAAI

24 września został okrzyknięty narodowym dniem braai. Chodzi o południowoafrykańską odmianę grilla. Gdy palenisko jest odpowiednio rozpalone, a drewno zwęglone, wrzuca się na ruszt boerewors, tradycyjną wiejską kiełbasę (20 zł/kg) czy porządnego T-bone steka (25 zł/kg). Wszystko jest przepyszne i o wiele tańsze niż w restauracji. Specjalne miejsca na braai można znaleźć m.in. w parkach, na kempingach czy na plażach.

9. UDAWAJ MIEJSCOWEGO

...lub poznaj jakiegoś przyjaznego tubylca (co nie jest tu specjalnie trudne). Zaoszczędzisz na biletach wstępu do muzeów czy parków narodowych, bo wszędzie miejscowi płacą mniej. Np. do parku Augrabies Falls, zamiast 40 tylko 10 zł.