Gdańsk to jedno z najchętniej odwiedzanych przez turystów miast w Polsce. Architektoniczne perły Starego Miasta i sąsiedztwo Morza Bałtyckiego co roku przyciągają wczasowiczów nie tylko z Polski, ale też zza granicy. Jednym z obowiązkowych punktów wycieczki do Gdańska jest zdjęcie z Fontanną Neptuna. To może się już niebawem zmienić. W ostatnim czasie rekordy popularności bije nowy symbol Trójmiasta – „pies z balkonu”.

„Pies z balkonu” lepszy od Fontanny Neptuna

Pies mieszkający razem z właścicielami na rogu ulic Politechnicznej i Bohaterów Getta Warszawskiego już od kilku lat zdobywa popularność w Internecie. Profil na Facebooku, na którym publikowane są zdjęcia czworonoga śledzi już ponad 6 tys. osób.

Sympatycy Milki, bo tak ma na imię słynna suczka, dodali ją również do listy atrakcji Gdańska w aplikacji Google Maps. Przez dwie lata „pies z balkonu” zbierał same dobre opinie, a jego ocena wahała się między 4,9 a 5. Dla porównania turyści i miejscowi przyznali 4,7 gwiazdki wspomnianej już Fontannie Neptuna i tylko 4,5 tłumnie odwiedzanemu molo w Sopocie.

Nietypowe atrakcje turystyczne w Google Maps

Trzeba przyznać, że turyści są dosyć wymagający. Obecnie żadna atrakcja czy popularne miejsce w Google Maps nie może pochwalić się samymi najwyższymi ocenami. Przez chwilę pies z Gdańska był więc popularniejszy od przykładowo rzymskiego Koloseum czy Pomnika Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro. Jak to możliwe? Kilka lat temu administratorzy Google Maps dali Internautom dużą swobodę w dodawaniu nowych miejsc na mapach. Tak też latem 2020 r. w Warszawie pojawiły się Schodki nad Wisłą im. Michała Matczaka.

O takich żartach zawsze jest głośno, a pracownicy Google nie śpią. Po tym, jak cała Polska usłyszała o psie z balkonu, nieoficjalnie największa atrakcja turystyczna Gdańska szybko zniknęła z mapy miasta. O Milce zdążyły napisać nie tylko polskie, ale też zagraniczne media.