Tanie jedzenie na ulicy, którego ciężko szukać w podobnych cenach gdziekolwiek indziej we Włoszech. A jednocześnie tak dobre, że lepiej nie ważyć się po powrocie. Niezbyt bezpieczne okolice dworca, gdzie lepiej się nie kręcić samemu w godzinach wieczornych. Stolica pizzy neapolitańskiej, której nie można sobie tu odmówić. Ośrodek władzy niesławnej Camorry. Miasto inne niż wszystkie. 

Często gdy pytam o wrażenia po pierwszej wizycie w Neapolu, słyszę o rozczarowaniu. Musiałabym skłamać, jeśli miałabym powiedzieć, że zapałałam do tego miasta miłością od pierwszego wejrzenia. Jednak Neapol zyskuje przy bliższym poznaniu. Ma swoje urocze zakamarki, które trzeba dostrzec nieraz zza kartonów porozrzucanych na ulicy. A zapach pizzy wyjętej prosto z pieca jest lekarstwem na wszystko. Mimo wad, Neapol przyciąga jak magnes. I nawet jeśli nie poczujesz tego od razu, jestem przekonana, że chętnie tu wrócisz.

Neapol to idealne miasto na weekendowy city break. Jest także bardzo dobrą bazą wypadową i tego nie można mu absolutnie odmówić. Oto kilka ciekawych propozycji na wycieczki. Zarówno jedno, jak i kilkudniowe. Poniższe fragmenty pochodzą z mojego autorskiego przewodnika po Włoszech.

1. Neapol: wycieczka do Pompejów

Pompeje pewnie pamiętasz z lekcji historii. Starożytne miasto, które w 79 r. zostało zniszczone przez wybuch Wezuwiusza. Temperatura powietrza podczas eksplozji podniosła się do 300 stopni Celsjusza. Kto nie zdążył w porę uciec, zginął na miejscu. Wydobywająca się z wulkanu lawa i ogromne ilości popiołu, które przykryły miasto, zakonserwowały wiele przedmiotów, których gdyby nie wybuch, nigdy byśmy nie ujrzeli:

  • przedmioty użytku codziennego,
  • starożytne naczynia kuchenne,
  • fragmenty świątyń i pałaców, świadczące o potędze i strategicznej roli Pompejów w Cesarstwie Rzymskim.

Będąc na miejscu nie da się oprzeć wrażeniu, że tragiczna katastrofa naturalna stała się przerażającym wehikułem czasu. Dzięki niemu mogliśmy poznać przeszłość naszych przodków. 

2. Neapol: Wycieczka do Amalfi

W Amalfi wszystko jest cytrynowe: makarony, desery, nadzienia rogalików, likiery, a nawet mydła i świeczki! Jest tu także sporo schodów, więc siłownię w dniu zwiedzania można uznać za zaliczoną. Zwłaszcza jeśli chcesz zobaczyć Amalfi z góry. Jak na tak małe miasto jest tu całkiem sporo atrakcji, choć osobiście uważam, że bycie tu i spacerowanie jest największą atrakcją samą w sobie.

Koniecznie wybierz się też na wycieczkę do pięknej doliny i rezerwatu przyrody Val di Ferriere, by podziwiać tamtejsze wodospady.

3. Neapol: Wycieczka do Positano

Gdybym miała wybrać tylko jedno, najbardziej romantyczne miejsce we Włoszech, byłoby to Positano. W 1997 roku znalazło się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Nie ma się co dziwić – zachwycające widoki, kolorowe domki malowniczo położone na wzgórzu i klimat, który trudno oddać słowami to dopiero początek przygody. To prawda, że są tu tłumy, dojazd nie jest łatwy i rzeczywiście jest to najdroższa część Włoch, ale to miasteczko ma w sobie magię.

Najpiękniej jest tu pod wieczór, gdy dzikie tłumy opuszczają wybrzeże, a Positano rozświetla się tysiącem świateł. Kolacja przy świecach w tej atmosferze to niesamowicie romantyczne przeżycie. A śniadanie w szlafroku na malutkim balkoniku z widokiem na malownicze wybrzeże to istna bajka.

4. Neapol: Wycieczka do Sorrento

Gdy słyszę „Sorrento”, czuję zapach cytryn i przypominam sobie smak słodkiego, ale bardzo mocnego likieru o wdzięcznej nazwie limoncello, który robi się właśnie z nich. To największe cytryny jakie widziałam w życiu. Niektóre giganty rozmiarem przypominają dorodne melony.

Jeśli planujesz zakupy, wybierz się na ulicę Corso Italia. Wokół niej zgromadzone są sklepy z odzieżą, butami, pamiątkami oraz restauracje i kawiarnie. 

Sorrento gwarantuje wspaniałe widoki na wybrzeże i Wezuwiusza. To małe miasteczko, więc jeśli jesteś tu przejazdem, zarezerwuj sobie na zwiedzanie 3–4 godziny z przerwą na tradycyjne kluseczki gnocchi alla sorrentina.

Sorrento / fot. Getty Images

5. Neapol: Wycieczka na Ischię

Ischia nazywana jest zieloną wyspą i to najspokojniejsze miejsce, do którego możesz popłynąć z Neapolu. Główny port znajduje się w miasteczku Ischia. Jednak po piękne widoki i do najpiękniejszych plaż warto pojechać kawałek dalej. Chociażby do Forio lub Acco Ameno, gdzie znajdują się wspaniałe, piaszczyste plaże.

Najstarszym zabytkiem na wyspie jest średniowieczny zamek Castello Aragonese. Można go zwiedzać codziennie od 9:00 rano do zachodu słońca.

6. Neapol: Wycieczka na Capri

Capri to kwiaty, drzewka pomarańczy, niesamowite krajobrazy, turkusowa woda Morza Tyrreńskiego i przepych. Podróżnicze marzenie, nieskazitelne piękno i esencja dobrego smaku – tak opisałabym Capri w paru słowach. Wyspa, która spodoba się miłośnikom natury, jak i tym, którzy podczas podróży poszukują odrobiny luksusu. Ba, luksusu w ilościach nieprzyzwoitych.

Centrum Capri wypełnione jest markowymi i designerskimi butikami oraz eleganckimi knajpkami. Ale turyści większość dnia spędzają na plażach, łódkach i statkach, które pływają wokół wyspy. W trakcie sezonu ceny hoteli sięgają nawet kilkuset euro. W sierpniu (gdy wszyscy Włosi mają urlopy) bardzo trudno znaleźć nocleg, który kosztowałby mniej niż 200 euro. Dlatego na Capri polecam wybrać się od kwietnia do czerwca lub w październiku. Pozwolenia na jazdę samochodem lub skuterem mają wyłącznie mieszkańcy, dlatego po Capri poruszamy się na piechotę lub korzystając z wyspiarskich środków transportu.

7. Neapol: Wycieczka do Rzymu

Wybór najmniej oczywisty, ale moim zdaniem idealny nawet na jednodniową wycieczkę. Jeśli wybierzesz się tam szybkimi kolejami, to podróż w jedną stronę zajmie zaledwie półtorej godziny. Trudno wskazać drugie tak ciekawe i kipiące historią miejsce, jak uwielbiany przez turystów Rzym.

Tutaj na każdym kroku jest coś do zobaczenia, spróbowania, odkrycia. Każdy może przeżyć to miasto na własny sposób: zgubić się, odkryć swoją ulubioną lodziarnię, zachwycić się zabytkiem, którego nie było w przewodniku. Spacery po ulicach wiecznego miasta zapamiętasz na całe życie. Miłośnicy muzeów, architektury i dobrej kuchni będą tu w swoim żywiole, ale Rzym pokocha każdy, kto podobnie jak ja, lubi przechadzać się wąskimi uliczkami, usiąść przy aromatycznej kawie na małym placyku i podziwiać stare, kolorowe budynki porośnięte bluszczem.

Piazza Navona to według wielu najładniejszy plac w Rzymie / fot. Getty Images

Stolica Włoch to wielkie, 3-milionowe miasto, które rocznie odwiedza ponad 7 milionów turystów. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość i przygotować na tłumy i wszechobecny pośpiech. Jeśli jest taka możliwość, polecam wybrać się tu poza sezonem – na przykład w marcu lub kwietniu. Na zwiedzanie Rzymu najlepiej poświęcić od 4 do 7 dni. Jeśli masz do dyspozycji tylko jeden dzień lub weekend wybierz te punkty, które wydają się najbardziej interesujące. Rozpisz wcześniej plan wycieczki, tak, aby jak najlepiej wykorzystać swój czas.

Agnieszka Trolese jest podróżniczką, pasjonatką Włoch i autorką bloga TasteAndTravel.pl. Z wykształcenia doktor nauk humanistycznych. Absolwentka dziennikarstwa i italianistyki. Autorka „Przewodnika po Włoszech". 

Więcej fascynujących artykułów: