Nie ulega wątpliwości, że w kontekście turystycznym Ameryka Południowa należy do najbardziej atrakcyjnych obszarów. Miasta, w których rozwijały się dawne cywilizacje, lasy deszczowe, zachwycające wodospady, rajskie plaże – atrakcje tego kontynentu można mnożyć niemal w nieskończoność. Jedną z największych jest jezioro Titicaca, prawdziwa perła w koronie malowniczego pasma Andów. 

Gdzie leży jezioro Titicaca?

Malownicze jezioro Titicaca jest położone w samym sercu Andów Środkowych (w północnej części zagłębienia Altiplano, pomiędzy wschodnimi a zachodnimi pasmami), na peruwiańsko-boliwijskim pograniczu. Ogromny zbiornik wodny zajmuje powierzchnię ok. 8400 kilometrów kwadratowych. Żeby lepiej zobrazować jego wielkość, wystarczy wspomnieć, że województwo opolskie – najmniejsze ze wszystkich – jest większe zaledwie o ok. 1000 kilometrów kwadratowych.

Jezioro TiticacaJezioro Titicaca / fot. maps4media via Getty Images

Mniej więcej 60 proc. powierzchni jeziora leży po stronie Peru. Choć gdyby zapytać o to przeciętnego Boliwijczyka, ten najprawdopodobniej wskaże na odwrotne proporcje. Po stronie peruwiańskiej, jezioro jest położone w departamencie Puno.

Jezioro Titicaca – najważniejsze informacje

Titicaca jest najwyżej położonym jeziorem żeglownym (i przy okazji – największym jeziorem wysokogórskim). Jego tafla rozlewa się na wysokości 3812 metrów n.p.m. Osiąga głębokość dochodzącą do 281 metrów (przeciętnie 140–180 metrów). Mimo że jezioro leży w strefie podzwrotnikowej, temperatura wody, wahająca się od 6 do 13 stopni Celsjusza (średnio 10 stopni Celsjusza), zdecydowanie nie zachęca do kąpieli. Nie szkodzi, bo Titicaca oferuje masę innych atrakcji.

Znaczenie nazwy Titicaca

Nazwa jeziora wywodzi się z indiańskiego języka keczua i oznacza pumę (titi) polującą na zająca (caca). Skąd wzięło się to oryginalne nazewnictwo? Żeby to zrozumieć, wystarczy spojrzeć na Titicacę z lotu ptaka. Linia brzegowa zbiornika układa się w charakterystyczny kształt, który rzeczywiście przypomina biegnącego dzikiego kota, próbującego pochwycić mniejszą od siebie zdobycz.

Niektóre źródła wskazują na inne znaczenie nazwy jeziora. W języku Inków słowo „titicaca” ma oznaczać „skała pumy” lub „szara puma”. Właśnie tak dawne ludy określały świętą skałę na Wyspie Słońca, od której jezioro miało zaczerpnąć swoją nazwę.

Z czego słynie jezioro Titicaca?

Większość turystów rozpoczyna wycieczkę w peruwiańskim Puno – mieście położonym nad brzegiem jeziora, będącym stolicą departamentu o tej samej nazwie. Dojazd autobusem z Limy zajmuje ok. 20 godz. Podróż samolotem jest zdecydowanie krótsza. Ze stolicy kraju do lotniska w mieście Juliaca (ok. 42 km od Puno) trwa ok. 90 min.

Już samo Puno stanowi niemałą atrakcję. Na uwagę zasługują przede wszystkim fantastyczne punkty widokowe. Miasteczko warto jednak potraktować jako wstęp do wycieczki, bo jezioro oferuje masę innych atrakcji.

Jedną z najbardziej rozpoznawalnych są słynne wyspy Uros, położone w odległości kilkunastu kilometrów od miasteczka. Mowa o sztucznych wyspach, niemal w całości wykonanych z trzciny totora, będących żywym skansenem dawnej kultury ludu Uros (Uru). Samo słowo „pływające” należy traktować z lekkim przymrużeniem oka, bo wyspy w rzeczywistości nie dryfują swobodnie po tafli jeziora. Są unieruchomione przy pomocy kamieni i palików, wbitych w dno.

Na kilkudziesięciu małych wysepkach żyje ok. 2 tys. osób. Jednak należy wspomnieć, że wszyscy, którzy liczą na autentyczne doświadczenie związane z obcowaniem z dawną kulturą, mogą poczuć się nieco rozczarowani. Obecnie wyspy Uros to miejsce typowo turystyczne, a wielu ich mieszkańców przebywa tam tylko okazjonalnie.

Alternatywą dla Uros są pływające wyspy Titino. Zbudowane z tej samej odmiany trzciny, unoszą się na wodzie w pobliżu półwyspu Llachon. Jest ich znacznie mniej i mieszka na nich zaledwie kilka indiańskich rodów. Przy czym należy podkreślić, że w tym przypadku wyspy są ich autentyczną przestrzenią życiową. Dociera tam znacznie mniej turystów, a sama prezentacja prowadzona jest w sposób niespieszny. 

Titicaca to nie tylko sztuczne, ale także naturalne wyspy. Jedną z najciekawszych jest Wyspa Słońca (Isla del Sol), położona w boliwijskiej części jeziora. Skrawek lądu o powierzchni niespełna 21 kilometrów kwadratowych jest zamieszkały głównie przez Indian. 

Na wyspie można podziwiać liczne zabytki z okresu inkaskiego. Kompleks Chincana i Pilko Kaina zasługują na szczególną uwagę. Warto też odwiedzić muzeum w Challapampa, gdzie eksponowane są cenne znaleziska archeologiczne. Wytrwali piechurzy i miłośnicy górskiego trekkingu mogą zdobyć szczyt Cerro Chequesani (4076 metrów n.p.m.), z którego rozpościera się zachwycająca panorama jeziora.

Zostańmy jeszcze przez chwilę po boliwijskiej części jeziora, a dokładnie – w departamencie La Paz. W pobliżu północnego brzegu malowniczego zbiornika można znaleźć niesamowite zabytki kultury andyjskiej. Mowa o mieście Tiahuanaco (lub w języku ajmara – Tiwanaku). W obszarze tego tajemniczego miejsca (geneza powstania i przyczyny upadku do dziś nie zostały dokładnie poznane) zachowało się wiele śladów cywilizacji, która rozwijała się zanim a Ameryce Północnej powstało imperium Inków. Słynna Brama Słońca to tylko jeden z wielu przykładów.

Tajemnice jeziora Titicaca

Z jeziorem Titicaca wiąże się wiele legend. Jedne z najsłynniejszych dotyczą wspomnianej wcześniej Wyspy Słońca, która dla Indian Ajmara i Keczua jest miejscem świętym. To właśnie tam miał narodzić się Viracocha (Wirakocza) – bóg, który stworzył wszechświat. Potężna istota miała wyłonić się z wody jeziora, stworzyć Słońce i ludzi.

Kobieta z ludu Uru na jeziorze TiticacaKobieta z ludu Uru na jeziorze Titicaca / fot. John Milner/SOPA Images/LightRocket via Getty Images

Tajemnice jeziora nie dotyczą wyłącznie wierzeń Indian. Na przestrzeni lat, badania archeologiczne ujawniły na jego dnie wiele fascynujących znalezisk – figurki przedstawiające lamy, kadzidła, wykonane z kamienia ofiarne pudełka i liczne ozdoby. W 2019 roku podwodni archeolodzy odkryli na dnie jeziora rytualne stanowisko (w rejonie rafy Khoa), gdzie składane były ofiary ze zwierząt.

Jedno z najnowszych odkryć, ujawnione w 2020 roku, to kamienna skrzynka depozytowa (wykonana ze skały wulkanicznej), która na dnie jeziora przetrwała 500 lat. W jej wnętrzu znajdowała się ofiara dla bogów – figurka lamy i złota blaszka, prawdopodobnie część bransoletki. 

Podwodne miasto Wanaku

Z jeziorem wiąże się jeszcze jedna interesująca legenda – o podwodnym mieście Wanaku, w którym ma być ukryte inkaskie złoto. Najbardziej prawdopodobną lokalizacją tego miejsca jest właśnie Titicaca. Inkowie mieli tam ukryć swój skarb, by chronić go przed chciwością konkwistadorów. 

O ile istnienie legendarnego skarbu Inków nigdy nie doczekało się potwierdzenia, to badania przeprowadzone w 2000 roku ujawniły ruiny świątyni na dnie jeziora. Zdaniem naukowców, obiekt ma być związany z kulturą Tiahuanaco i wzniesiono go jeszcze przed powstaniem inkaskiego imperium.

W jaki sposób świątynia znalazła się na dnie? Ta kwestia nie doczekała się ostatecznego wyjaśnienia. Najbardziej prawdopodobna teza zakłada, że została zatopiona w wyniku naturalnej katastrofy, gdy wezbrała woda w jeziorze.