Po przerwie wraca cykl „Kawa z ambasadorem”. Tym razem gośćmi będą byli ambasadorzy Polski w krajach pozaeuropejskich. To dobra okazja, żeby dowiedzieć się więcej o państwach, do których chcemy podróżować. Wiele wskazuje na to, że pandemia powoli się kończy, a to oznacza, że dalekie wyjazdy będą bardziej dostępne. W pierwszym odcinku dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych i THINKTANK, rozmawiała z Krzysztofem Płomińskim, byłym ambasadorem w Arabii Saudyjskiej i Iraku.

Arabia Saudyjska i Stany Zjednoczone. Czy kraje nadal żyją w sojuszu?

Kraje arabskie od lat cieszą ogromną popularnością turystów z Europy i nie tylko. Do pozycji lidera w regionie aspiruje Arabia Saudyjska. Pan ambasador zwrócił uwagę na filary, które umacniają pozycję królestwa. Są to: dynastia Saudów, religia (w Arabii Saudyjskiej znajdują się dwa święte miejsca muzułmanów: Mekka i Medyna), ropa naftowa, silna armia i sojusz ze Stanami Zjednoczonymi.

W kontekście stosunków międzynarodowych najciekawszym tematem jest ostatnio wojna w Ukrainie. Arabia Saudyjska konsekwentnie unika ustosunkowania się do agresji Rosjan. Czy to początek końca sojuszy między Arabią a USA?

– Ten sojusz osłabł dlatego, że Stany Zjednoczone zadbały o swoje bezpieczeństwo energetyczne. Stały się samowystarczalne, jeśli chodzi o podstawowe surowce, czyli ropę i gaz – tłumaczy Krzysztof Płomiński.

Dyplomata zwrócił też uwagę na to, że od prezydentury Baracka Obama priorytety USA przeniosły się z krajów arabskich w stronę Chin i Oceanu Indyjskiego.

Jak Arabia Saudyjska planuje zastąpić ropę naftową?

Arabia Saudyjska to ropa naftowa. Kraj planuje jednak zmiany w prowadzeniu polityki energetycznej. Co prawda ropa jeszcze długo będzie istotnym komponentem paliw, ale jest to okres schyłkowy jej wykorzystywania. Ropa ma zastępować jeszcze gorsze surowce (np. palone śmieci) w biedniejszych krajach. Królestwo planuje utrzymać swoją pozycję wielkiego międzynarodowego inwestora. Tu ważną rolę mogą odegrać złoża gazu, które na razie nie są jeszcze eksploatowane.

Były ambasador przypomina, że Arabia Saudyjska posiada również inne zasoby surowcowe.

– Przede wszystkim są to rudy żelaza, złoto, miedź, cynk, boksyty... Nie wszystko zostało jeszcze zbadane – wymienia.

Kolejne zmiany, jakie czekają Arabię Saudyjską to modernizacja społeczeństwa, w tym zmiana roli kobiet. Co ciekawe, kobiety stanowią nie więcej niż 15 proc. siły roboczej w całym królestwie. Na uniwersytetach pań jest jednak więcej niż panów. Arabki często są również wysyłane na prestiżowe uczelnie za granicę.

Ciekawe są również plany Arabii Saudyjskiej w kosmosie. Czego możemy się spodziewać? Cała rozmowa z ambasadorem Krzysztofem Płomińskim do obejrzenia w odtwarzaczu na początku artykułu.