Żyjące nawet kilka kilometrów pod powierzchnią Ziemi organizmy, których nie udawało się hodować w warunkach laboratoryjnych, należą do najmniej poznanych form życia.
 

Międzynarodowy zespół kierowany przez mikrobiologów Bretta Bakera (University of Texas, USA) oraz Thijsa Ettemę (Uniwersytet w Uppsali, Szwecja) wraz z naukowcami z UNC Chapel Hill (USA) i uniwersytetu w Bremie (Niemcy) zajął się badaniami mikroorganizmów po raz pierwszy odkrytych południowoafrykańskiej kopalni złota - na głębokości ponad trzech kilometrów. "Ta nowa klasa drobnoustrojów jest wyspecjalizowana do przeżycia pod powierzchnią Ziemi, dlatego nazwaliśmy je Hadesarchaea – od Hadesa, starożytnego greckiego boga podziemi" - mówi Brett Baker, główny autor publikacji.
 

Baker i Ettema znaleźli Hadesarchaea w tak różnych środowiskach jak głębokie błoto u ujścia rzeki w Karolinie Północnej czy gorące źródła w parku narodowym Yellowstone.
 

Jak sama nazwa wskazuje, Hadesarchaea należą do słabo poznanej grupy mikroorganizmów – archeonów. Odkrył je 40 lat temu amerykański biolog Carl Woese. Podobnie jak bakterie, archeony są jednokomórkowe i mikroskopijnie małe, ale z perspektywy ewolucyjnej różnią się od nich bardziej niż człowiek od drzewa.
 

"Odkrycie Hadesarchaea pomoże nam zwiększyć naszą wiedzę na temat biologii i stylu życia archeonów, które mogą rozwijać się w podziemnej biosferze" - powiedziała Thijs Ettema.
 

Aby zrozumieć niezwykłe organizmy, Baker i Ettema zsekwencjonowali genomy kilku Hadesarchaea. Udało im się określić, w jaki sposób powinny być klasyfikowane oraz jakie fizjologiczne przystosowania pozwalają im przetrwać w ekstremalnych warunkach – bez światła i tlenu.
 

Naukowcy sugerują, że do wytwarzania energii archeony wykorzystują tlenek węgla. Potrzebnych do tego reakcji chemicznych wcześniej nie obserwowano u organizmów żywych.
 

Źródło: PAP