Jego dodatkową zaletą okazała się zdolność odbijania promieniowania cieplnego, co czyni go idealnym materiałem do malowania energooszczędnych dachów i samochodów przyszłości. Powstający w temperaturze 1290OC pigment jest niezwykle stabilny. Produkuje się go z mieszaniny itru, manganu i tlenku indu, nie jest więc związkiem zbyt skomplikowanym. Co więcej – w przeciwieństwie do barwników, które łatwo otrzymać ze związków organicznych, nie blaknie z upływem czasu. Firmy budowlane i producenci samochodów postulują stworzenie różnych odcieni nowego pigmentu, licząc na zmniejszenie kosztów energii. Na razie biały dominuje jako kolor odbijający promienie słoneczne, ale jego panowanie długo już nie potrwa. – Zwłaszcza że niebieski jest zdecydowanie ładniejszy – dodaje Mas Subramanian, chemik stojący za odkryciem pigmentu.