Artykuł sponsorowany

Kiedy możemy podejrzewać nietolerancje na pokarmy?

Każde obniżenie samopoczucia powinno być dla nas powodem do dokładnej analizy naszego stanu zdrowia zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Warto również dokładniej przyjrzeć się swojej diecie. Być może przyczyną jest zbyt mała dbałość o to, jak się odżywiamy. Jeśli jednak nie tu tkwi problem, dieta jest pełna zdrowych składników, a wciąż złe samopoczucie nas nie opuszcza, to może znaczyć, że któreś z produktów zwyczajnie nam szkodzą.

Nietolerancje pokarmowe związane z przeciwciałami IgG mają dość niecharakterystyczny przebieg, a objawy pojawiają się nawet w ciągu kilku dni od spożycia szkodliwego składnika. Wśród objawów nietolerancji pokarmowych obserwuje się m.in. dolegliwości pokarmowe (mdłości, przelewanie w jamie brzusznej, zaparcia albo biegunki, bóle brzucha, wzdęcia), dolegliwości psychiczne (zmiany nastroju, stany lękowe i depresyjne, trudności z koncentracją), bóle głowy lub kostno-stawowe, zmiany skórne oraz trudności w odchudzaniu pomimo stosowania się do zaleceń. Czasem może pojawić się również większa podatność na infekcje, a obecne choroby przewlekłe ulegają nasileniu.

Jeśli któreś z tych problemów dotyczą Ciebie, ale wciąż masz problemy w znalezieniu konkretnej przyczyny, sprawdź, czy źródłem złego samopoczucia nie są nieprawidłowe reakcje organizmu na spożywany pokarm.

 

Zdiagnozuj swoje nietolerancje pokarmowe

Nasz układ odpornościowy w różny sposób reaguje na nietolerowane przez siebie pokarmy. W przypadku alergii diagnostyka jest dość prosta, ponieważ organizm reaguje od razu poprzez gwałtowne dolegliwości. W nietolerancji układ odpornościowy stopniowo wytwarza obronne przeciwciała IgG - ich stężenie wzrasta przez około dobę od spożycia szkodliwego pokarmu. Dlatego też określenie, co tak naprawdę szkodzi, może być niezwykle kłopotliwe.

Zdiagnozowanie nietolerancji pokarmowych jest natomiast możliwe dzięki testom mierzącym stężenie swoistych przeciwciał we krwi. Badanie to jest niezwykle proste do wykonania - wystarczy niewielka objętość krwi żylnej.

Wynik testu na nietolerancje wskazuje dokładnie, co nam szkodzi, a co jest bezpieczne. Na tej podstawie planuje się dietę eliminacyjno-rotacyjną, która ma za zadanie wyciszyć nieprawidłowe procesy zapalne w organizmie - komentuje dietetyk Katarzyna Startek, specjalistka ogólnopolskiej platformy diagnostycznej Zdrowegeny.pl.

Zaleca się, aby w przypadku wykrycia nietolerancji o znacznym natężeniu, wyeliminować szkodliwy produkt z diety na okres nawet około dwunastu miesięcy. Produkty powodujące umiarkowaną nietolerancję należy natomiast spożywać w odstępach czterodniowy przez pół roku - taki system nazywa się dietą rotacyjną, ponieważ jada się zamiennie produkty bezpieczne i te trochę mniej tolerowane. Zastosowanie takich diet w większości przypadków przywraca tolerancję pokarmów.