Martyna Wojciechowska: Panie Prezydencie, na łamach National Geographic staramy się odkrywać miejsca nowe, nieznane, szerzyć wiedzę o świecie, a czy Pana zdaniem Polska jest krajem odkrytym?

Bronisław Komorowski: Wydaje mi się, że jest krajem odkrywanym. Do 1989 r. byliśmy za Żelazną Kurtyną, a więc także poza obszarem zainteresowania świata zachodniego. Dlatego o Polsce było wiadomo mniej, a jeśli już - to były to często negatywne stereotypy opisujące nasz kraj jako zacofany, egzotyczny, niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu tego słowa.

A jaki jest dziś?

Dzisiaj to się zmienia. Polska budzi zainteresowanie swoim dorobkiem, tym jak się rozwija. Pamiętam czasy, gdy artykuł o Polsce był zwykle ilustrowany furmanką ciągniętą przez chabetę i jegomościa w kufajce i walonkach. Dziś już nikt tak Polski nie widzi. Może i jest mniej egzotyczna, ale budzi więcej pozytywnych skojarzeń. Wolna Polska, Polska otwarta okazuje się Polską coraz piękniejszą. To mnie cieszy. Przeczytaj cały wywiad na specjalnej stronie poświęconej 125-leciu Towarzystwa National Geographic.