Złodzieje we Włoszech w ciągu ostatnich dwóch lat ukradli tyle sera Parmesan od małych producentów, ze łącznie po podliczeniu wartość skradzionych smakołyków oceniono na 7 milionów dolarów. Jak widać kosztowności czy złoto już dawno poszły w odstawkę. Parmigiano-Reggiano jest najczęściej kradzionym gatunkiem sera. Ofiarami kradzieży padają małe zakłady, które nie dysponują odpowiednich zabezpieczeń. Szef Związku Producentów Parmesanu Riccardo Deserti ocenia, że na pojedynczym kręgu sera mogą zarobić tysiące euro. Dodaje, że biedni przedsiębiorcy nie mają pieniędzy by zadbać o bezpieczeństwo swoich zakładów.
 

Proceder jest popularny, bo w przeciwieństwie do samochodów, klejnotów, czy złota o wiele łatwiej go sprzedać. Co prawa kręgi są oznaczane przez producentów, ale złodzieje po prostu wycinają oznaczenia i sprzedają kradziony towar we Włoszech i innych krajach Europy.
 

Źródło: The Daily Meal