Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Gdzie znajduje się Norylsk?
  2. Przemysł w Norylsku
  3. Warunki życia w Norylsku
  4. Historia Norylska

Wyobraź sobie miasto, w którym roślinność praktycznie nie występuje, a powietrze jest tak bardzo zanieczyszczone, że „można je kroić”. Gdzie ludzie żyją średnio o 10 lat krócej. Gdzie zimą dwucyfrowe temperatury poniżej zera nie są wyjątkiem, a normą. Gdzie przez około 270 dni w roku na ulicach zalegają hałdy śniegu, a przez 44 dni nie wschodzi Słońce. To właśnie Norylsk.

Gdzie znajduje się Norylsk?

Norylsk to miasto w azjatyckiej części Rosji. Znajduje się w Kraju Krasnojarskim, w Tajmyrskim Dołgano-Nienieckim rajonie. Od Moskwy dzieli je ok. 2 tys. km.

To jedno z najdalej wysuniętych na północ miast i najdalej wysunięte o tak dużym zaludnieniu. Obecnie mieszka tam ok. 180 tys. osób, a w czasach ZSRR populacja Norylska była kilkukrotnie większa.

Całkowita izolacja

Mimo że Norylsk znajduje się na kontynencie, można poczuć się tam jak na wyspie. Miasto ze wszystkich stron otoczone jest morzem bezkresnej tundry. Nie docierają tam prawie żadne drogi, prowadzące do innych rosyjskich miast. Tylko jedna wychodzi poza Norylsk i wiedzie do położonego 100 km dalej lotniska i miasta portowego Dudinka nad Jenisejem. Linia kolejowa? Jest, ale kursują nią wyłącznie pociągi towarowe. Z odleglejszych zakątków, do Norylska dostać się można wyłącznie drogą lotniczą lub wodną. O ile wcześniej uzyska się zezwolenie od Federalnej Służby Bezpieczeństwa, bo Norylsk funkcjonuje na zasadach miasta zamkniętego.

W latach 90. XX wieku organizowano wycieczki turystyczne do Norylska, ale teraz obcokrajowcy właściwie nie mają tam czego szukać, zwłaszcza mieszkańcy Zachodu. Tylko wybrani przedsiębiorcy z Białorusi mogą dostać się do miasta, a pozwolenie na zamieszkanie i pracę, poza Rosjanami, otrzymują właściwie tylko mieszkańcy bliskich krajów azjatyckich: Kazachowie, Tadżykowie i Uzbecy. Dlaczego rosyjskie władze wprowadziły tam ograniczenia w zakresie przemieszczania się i zamieszkania, skoro obszar ten nie należy do strategicznych punktów militarnych ani nie rozwija się tam technologii nuklearnych?

Przemysł w Norylsku

Ze względu na istniejącą tam infrastrukturę przemysłową. Norylsk jest jednym z kluczowych ośrodków metalurgicznych w Rosji. Funkcjonujący tam kombinat niklowy generuje ok. 2 proc. rosyjskiego PKB. Roczne wydobycie różnych kopalin utrzymuje się tam na poziomie ok. 1,8 mld ton. Skarbem norylskiej ziemi jest przede wszystkim nikiel, ale także miedź, kobalt, platyna i węgiel kamienny.

Mieści się tam największy na świecie zakład wytopu metali ciężkich. Należący do spółki Nornikiel gigant każdego roku produkuje ok. pół miliona ton niklu i pół miliona ton miedzi. Towarzyszy temu ogromna emisja dwutlenku siarki, sięgająca 2 milionów ton. Skoro o emisji mowa, wypada wspomnieć, że Norylsk odpowiada za 1 proc. całkowitej ziemskiej emisji dwutlenku węgla, a mówimy tu przecież tylko o jednym mieście!

Warunki życia w Norylsku

Panorama miasta jest wyjątkowo przygnębiająca. Na tle socjalistycznych blokowisk, w tym tworzących widmowe osiedla opuszczonych ruin, wyrastają kominy zakładów przemysłowych. Pomiędzy blokami wiją się węzły rur, których nie można było zakopać w ziemi. Mieszkańcy robią, co tylko w ich mocy, żeby uczynić swoje życie nieco bardziej znośnym. Każdego roku, wraz z nastaniem lata, rozpoczynają się tam akcje społeczne. W tym czasie ludzie zamiatają chodniki, odmalowują ławki i czyszczą tynki. Nie zmienia to jednak zbyt wiele, bo depresyjny krajobraz nie jest ich największym problemem.

Zakłady przemysłowe funkcjonują tam 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Z kominów wydobywa się gęsty dym, który przy dobrej pogodzie ogranicza widoczność do 150 metrów, a przy złej – do zaledwie 15 metrów. W powietrzu unosi się gęsty smog. Na języku czuć metaliczny posmak, a do nosa dociera ostra woń siarki. Tak jest tam przez cały czas.

Nic dziwnego, że średnia długość życia w Norylsku jest o ok. 10 lat krótsza niż w pozostałych miastach Rosji. Notuje się tam najwięcej zachorowań na nowotwory i schorzenia układu oddechowego. Dane Federalnej Służby Statystyki Państwowej wskazują, że Norylsk jest najbardziej zanieczyszczonym miastem w Rosji. W tym kontekście przestaje dziwić, że padający tam śnieg jest zabarwiony na czarno.

Pogoda w Norylsku

A trzeba wspomnieć, że śniegu jest tam pod dostatkiem. Pada przez ok. 270 dni w roku, a burze śnieżne nie należą tam do rzadkości. Zimą termometry wskazują temperaturę 30–40 stopni Celsjusza poniżej zera. Najniższa zarejestrowana wyniosła minus 53,1 stopnia Celsjusza.

Lato w Norylsku różni się od europejskiego lata. Temperatura wzrasta wówczas najwyżej do kilkunastu stopni Celsjusza. Taka pogoda nie utrzymuje się zbyt długo, bo zaledwie od czerwca do sierpnia. Jednak zanim mieszkańcy Norylska poczują na skórze odrobinę ciepła, muszą zmierzyć się z trwającą 44 dni kalendarzowe nocą polarną. W tym czasie Słońce nie wschodzi nawet na chwilę.

Praca i zarobki w Norylsku

Dlaczego ludzie decydują się na życie w takim miejscu? Cóż, wielu prawdopodobnie nie ma innego wyjścia. W porównaniu z pozostałymi miastami w Rosji, bezrobocie jest tam niskie. Około 75 proc. mieszkańców pracuje w przemyśle górniczo-hutniczym. Zarobki są tam wyraźnie wyższe niż w pozostałych częściach kraju. Ten trend został zapoczątkowany w ZSRR, kiedy pobory rosły wraz ze wzrostem odległości na północ, i utrzymuje się do dziś.

Nie znaczy to jednak, że warunki pracy są dobre. Niemal wszystkie firmy w mieście są własnością spółki Nornikiel. Oznacza to, że pracownik zwolniony w jednym zakładzie nie ma szans na znalezienie pracy w innym. To sprawia, że chcąc utrzymać zatrudnienie, ludzie muszą godzić się w zasadzie na wszystko.

Historia Norylska

Dla Europejczyków Norylsk wydaje się miastem nierealnym. A jednak to miejsce istnieje. Jego historia rozpoczęła się w latach 20. XX wieku, kiedy na półwysep Tajmyr wyruszyła pierwsza ekspedycja. Badacze mieli za zadanie odnaleźć złoża węgla kamiennego. Wkrótce wyruszyły tam kolejne ekspedycje. Odkryto wówczas bogate rudy miedzi i niklu z dużą zawartością platyny. Pierwszy dom wybudowano tam w 1921 roku. Zamieszkał w nim dr Mikołaj Mikołajewicz Urwancew wraz z rodziną. Jednak masowa eksploatacja tamtejszych złóż rozpoczęła się dopiero w następnej dekadzie.

Miejsce katorżniczej pracy

Sowiecka władza postanowiła sięgnąć po najtańszą siłę roboczą. W latach 30. XX wieku rozpoczęły się masowe transporty więźniów. W 1935 roku powstał tam obóz przymusowej pracy poprawczej. Przymusowi robotnicy mieszkali w nieludzkich warunkach. Nie mieli żadnej odzieży ochronnej. Otrzymywali proste narzędzia, a niektórzy musieli pracować gołymi rękoma. Otrzymywali tylko jedną rację żywnościową dziennie.

Do 1953 roku liczba więźniów stale rosła. W tym czasie wszystkie zabudowania i drogi w Norylsku zostały wybudowane ich rękoma. Osadzeni byli też zmuszani do pracy w kombinacie niklowym. Najtrudniejsze warunki panowały w tzw. Obozie specjalnym nr. 2, w którym osadzani byli więźniowie polityczni. Jednostka istniała w latach 1948–1953. Łagier zlikwidowano dopiero po śmierci Stalina i wybuchu powstania więźniów.

Nowe miasto na mapie Rosji

W 1953 roku Norylsk otrzymał prawa miejskie. Zamieszkiwało je wówczas 70 tys. osób. Do dziś nie wiadomo, ilu ludzi oddało życie, by mógł powstać przemysłowy kolos. Oficjalnie mówi się, że w tamtejszych łagrach zginęło około 500 tys. osób, ale prawdopodobnie dane te są niedoszacowane.

Reklama

Na tzw. Norylskiej Golgocie do dziś wznoszą się pomniki poświęcone pamięci Rosjan, Żydów i przedstawicieli innych narodów, którzy pracowali tam i umierali w nieludzkich warunkach. Jeden z nich, przedstawiający wyłożone krzyżami tory prowadzące do nieba, poświęcony jest Polakom.

Nasz autor

Artur Białek

Dziennikarz i redaktor. Wcześniej związany z redakcjami regionalnymi, technologicznymi i motoryzacyjnymi. W „National Geographic” pisze przede wszystkim o historii, kosmosie i przyrodzie, ale nie boi się żadnego tematu. Uwielbia podróżować, zwłaszcza rowerem na dystansach ultra. Zamiast wygodnego łóżka w hotelu, wybiera tarp i hamak. Prywatnie miłośnik literatury.
Reklama
Reklama
Reklama