Na konkursie konopi w Santa Rosa
w Kalifornii młoda amatorka stała się ludzkim słupem ogłoszeniowym dla firmy sprzedającej sprzęt do waporyzacji (inhalowania) narkotyku. Kalifornia zezwala na używanie marihuany, ale wyłącznie do celów medycznych, nie rozrywkowych. „Gandzianomiści” próbują zarobić na ruchu legalizacyjnym, niewiarygodnie rozwija się więc przemysł wytwarzający rozmaite akcesoria, nadając produktom związanym z zażywaniem marihuany nową estetykę, a nawet coś w rodzaju seksapilu.