W ubiegłym roku najlepiej sprzedającym się kierunkiem w polskich biurach podróży była Grecja. W 2019 musiała pożegnać się z tytułem lidera i ustąpić miejsca Turcji. Ten rok to powrót kierunków sprzed kilku lat: Polacy znów chętnie latają do  Egiptu czy Tunezji.  

Najbardziej spektakularny wzrost popularności - nawet 40-50 proc. w porównaniu do ubiegłego roku - odnotowała właśnie Turcja. Co do tego zgodni są najwięksi touroperatorzy w Polsce, a dane potwierdza Polska Izba Turystyki.

 

Sierpień 2019 należy
do Turcji

Jest wiele powodów, dla których Turcja wraca na turystyczne podium. Względna stabilizacja sytuacji politycznej i gospodarczej, wysoki standard hoteli, ceny niższe niż w zachodnioeuropejskich kurortach (klienci wolą za tę samą cenę odpoczywać na wyższym poziomie). 

To tutaj znajdują się jedne z najpiękniejszych obiektów starożytności: Afrodyzja, Didyma, Efez, Bodrum, Hierapolis czy Troja. Poza tym Turcja to nie tylko leżenie, ale też trekking m.in. po Szlaku Licyjskim i nad Morze Czarne, które ma aż 1650 km wybrzeża i setki plaż.  To również tajemniczy, jeszcze nieodkryty, ale zdecydowanie oczarowujący i gościnny wschód tego kraju.

O tym wszystkim przeczytacie w najnowszym, sierpniowym wydaniu Travelera, które w dużej mierze poświęciliśmy Turcji. Chcieliśmy pokazać, jak niezwykle różnorodny i ciekawy jest ten kraj.

- Moja fascynacja Turcją zaczęła się ponad 20 lat temu od Stambułu, który do dziś uważam za jedno z najpiękniejszych miast świata - pisze we wstępniaku sierpniowego numeru redaktor naczelna, Agnieszka Franus. - Strzelający w niebo las minaretów, labirynt uliczek Wielkiego Bazaru, gdzie nieustannie się gubiłam, te wszystkie kolory, zapachy i smaki. Kawa, bo przecież w Stambule właśnie otwarto pierwszą na świecie kawiarnię. Wreszcie rejs statkiem po Bosforze aż do Morza Czarnego – podróż między kontynentalną Europą po jednej i Azją po drugiej stronie.