Artysta tworzy je ze zużytych butelek i plastikowych rurek. W butelkach znajduje się powietrze, która ma napędzać żagle, o ile tego nie zrobi wiatr. Rzeźby-bestie przemierzają plaże, napędzane morską bryzą i sprawiają niesamowite wrażenie. Zobaczcie zresztą sami.
 


 

Autor prac, Theo Jasnen, to nie tylko artysta. Jest przede wszystkim wykształconym fizykiem i od początku swojej artystycznej działalności koncentruje się na ruchu. Dlatego jego sztukę określa się mianem "kinetycznej". Od 1990 tworzy z pomocą plastikowych rurek i ruchomych elementów swoje poruszające się instalacje. 
 

Ci najbardziej zafascynowani mogą spróbować swoich sił z budowaniem podobnych machin. Artysta rozprowadza małe wersje swoich maszyn, które można składać samemu.