Zjawisko rozbłysków nie jest niczym nowym, każda gwiazda co jakiś czas dokonuje takich wyrzutów, które potrafią przelatywać setki lat świetlnych. Najczęściej przydarzają się młodszym obiektom i dlatego do niedawna ziemscy naukowcy byli raczej spokojni. Słońce ma już swoje lata i raczej nie pozwoli sobie na niekontrolowane wyrzuty, w pewnym wieku już po prostu nie wypada. 

Niestety najnowsze wyniki badań rozwiewają tą nadzieję i przekreślają pozytywne prognozy. Nasze Słońce także może sobie pozwolić na taki rozbłysk, a jego siła może zniszczyć nasze satelity komunikacyjne umieszczone na orbicie oraz poważnie uszkodzić sieć elektryczną i urządzenia elektroniczne. Efekt: wyłączenie wszystkiego, od GPS przez telefonie komórkowe i cały internet, aż po aparatury szpitalne czy związane z kierowaniem ruchem samochodów, pociągów lub samolotów. 

Już samo gdybanie na temat konsekwencji pozwala zrozumieć po pierwsze jak wielki mógłby to być kataklizm, a po drugie jak mocno jesteśmy uzależnieni od elektroniki. 

Na starszych gwiazdach, takich jak Słońce, na szczęście rozbłyski są znacznie rzadsze. Jednak naukowcy są znacznie bardziej pewni niż kiedyś, że nie można wykluczyć takiej możliwości, nawet jeśli wydarzyć się ma raz na kilka tysięcy lat. Autorzy badań podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Stowarzyszenia Astronomicznego zwrócili się do władz z apelem by nie lekceważyć zagrożenia.

- Nasze badania pokazują, że superrozbłyski są rzadkie - mówi Yuta Notsu, z zespołu stojącego za konkluzją - Istnieje jednak pewna możliwość, że doświadczymy takiego wydarzenia w ciągu następnych około 100 lat. 
Fenomen został po raz pierwszy dostrzeżony przez Kosmiczny Teleskop Keplera. Zauważył on obserwując dalekie gwiazdy i szukając innych planet, że niektóre z gwiazd co jakiś czas przez chwilę lśnią znacznie mocniej. Ta aktywność została nazwana w zależności od intensywności rozbłyskiem lub superrozbłyskiem. Im gwiazda jest starsza tym rzadziej występują na jej powierzchni. 

Autorzy nowego badania prześledzili je na 43 gwiazdach podobnych do naszej.

- Młode gwiazdy mają superrozbłyski każdego tygodnia - mówi Notsu - Dla Słońca to średnio raz na kilka tysięcy lat. 

Niestety nikt nie wyznaczył daty kolejnego takiego wydarzenia, dlatego naukowcy przekonują by już teraz się przygotować. 

- Jeśli wydarzyło się coś takiego 1000 lat temu nie był to problem. Ludzie widzieli wielką zorzę polarną - wyjaśnia naukowiec - Dziś to znacznie większy problem z powodu naszej elektroniki.