Robiąc TE zdjęcia polski fotograf ryzykował bardzo wiele. Przemycone obrazy Korei Północnej
12/26
Udostępnij: Udostępnij
ostensibly_ordinary_pyongyang_13
“Właśnie w hotelu wydarzyło się coś przedziwnego. Nagle pojawia się <<zły policjant>>. Wszyscy milkniemy, a on zadaje pytanie czy chcemy znać najważniejszą zasadę przebywania w Korei Północnej? Oczywiście przytakujemy zaciekawieni, ale nagle pojawia się kelnerka i coś szepce do ucha mężczyzny. Znikają na chwilkę, a potem wracają i on mówi jedynie: <<Śniadanie o ósmej.>> Kiedy przypominamy mu o najważniejszej zasadzie, którą miał nam wyjaśnić zaczyna się dziwnie śmiać, potem natychmiast staje się poważny i obojętnie odchodzi.”