Zespół polskich i egipskich archeologów prowadził wykopaliska w Sakkarze. To miejscowość położona na południe od Kairu, gdzie znajduje się starożytna nekropolia, w której spoczywają egipscy królowie najstarszych dynastii oraz wysocy urzędnicy starożytnego Egiptu. Naukowcy twierdzą, że odnaleźli grobowiec jednego z ważniejszych dostojników.

Mężczyzna miał dostęp do wielu tajemnic faraona

Badacze odnaleźli naziemną cześć grobu, na której widoczne są zdobione płaskorzeźby. Na fasadzie wykute były hieroglify, które oznaczają, że grobowiec należy do człowieka o imieniu Mehczeczi.

– Na razie odsłoniliśmy tylko fasadę kaplicy, wnętrze czeka na najbliższą kampanię wykopaliskową – powiedział w rozmowie z PAP prof. Kamil O. Kuraszkiewicz, archeolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

– Zapewne dzięki dobrej posadzie Mehczeczi mógł zatrudnić sprawną ekipę rzemieślników, bo jego kaplica jest ozdobiona reliefami wyjątkowej urody – dodaje uczony. Z analizy reliefów wynika, że mężczyzna miał dostęp do tajemnic i dokumentów faraona. Archeolodzy przypuszczają, że urzędnik miał do nich wgląd jeszcze przed tym, nim zostały oficjalnie ogłoszone.

Mehczeczi był urzędnikiem na dworze Usarkare

Naukowcy wywnioskowali, że Mehczeczi sprawował funkcję inspektora posiadłości królewskiej i był kapłanem kultu grobowego króla Teti. Właśnie dlatego najbardziej prawdopodobne jest to, że pełnił swój urząd za czasów panowania jego następcy, czyli faraona Userkare.

W tym okresie wezyrem na jego dworze był Merefnebefa. Był to najwyższy dygnitarz egipski, odpowiednik dzisiejszego premiera w rządzie. Co ciekawe, grobowiec tego wezyra również został odkryty przez polskich archeologów. Zespołem w 1997 roku kierował Karol Myśliwiec.

Naukowcy nie odkryli jeszcze wnętrza grobowca, ale już wiedzą o nim bardzo dużo

Archeolodzy przekazali, że na płaskorzeźbie widać wizerunki zwierząt ofiarnych. To między innymi krowy, oryksy (rodzaj antylopy) i koziorożce. Uczeni zwrócili uwagę na to, że skała, w której wykonano dekoracje, „jest bardzo krucha i mocno zerodowana, więc całe podłoże, w tym malowany tynk, wymagały natychmiastowej interwencji konserwatorów”.

Naukowcy wciąż jeszcze nie rozpoczęli prac wewnątrz grobowca. Co ważne, dużo informacji udało się zdobyć jedynie poprzez odczytanie samych inskrypcji, które znajdowały się na fasadzie kaplicy. – Na razie zlokalizowaliśmy kaplicę. Niemal na pewno w niej znajduje się szyb grobowy, w którym właściciel został pochowany, ale tego dowiemy się po eksploracji kaplicy, podobnie jak tego, czy został wyrabowany – powiedział PAP prof. Kuraszkiewicz.

Chociaż odkrycie jest niezwykłe, dla polskich archeologów nie było wielkim zaskoczeniem

Archeolodzy poinformowali również, że w okolicy grobowca Mehczecziego znajdują się pomieszczenia, które pochodzą z czasów III dynastii. Z tejże pochodzi słynny Dżeser. Był pierwszym królem, któremu wzniesiono grobowiec w kształcie piramidy. Piramida Schodkowa jest najstarszą tego typu budowlą w Egipcie. Historycy szacują, że panował w latach 2690-2670 p.n.e. lub 2720-2700 p.n.e. Jego imię oznacza „świętego”.

Prof. Kuraszkiewicz podkreśla jednak, że odkrycie grobowca wysokiego rangą urzędnika, nie było dla nich wielkim zaskoczeniem. To, co wyróżnia jednak to odkrycie, to jakość reliefów oraz imię dostojnika. Grobowiec odnaleziono we wschodnim brzegu „Suchej Fosy”. W starożytnym Egipcie był to gigantyczny rów wykonany na prostokątnym planie, który otaczał kompleks piramidy Dżesera. Dziś po „Suchej Fosie” nie pozostało wiele dawnej świetności. Jest prawie niewidoczna.

Źródło: PAP

Czytaj więcej fascynujących artykułów: