Jezioro Mead, największy zbiornik wodny w USA pod względem objętości, opróżnia się w tym roku w zastraszającym tempie. Przy wysokości około 300 metrów nad poziomem morza i 35% zapełnienia, poziom wody w zbiorniku rzeki Kolorado jest najniższy od czasu, gdy jezioro zostało napełnione po ukończeniu budowy słynnej zapory Hoovera w latach 30-tych XX wieku. Jezioro Powell, które również jest zasilane przez rzekę Kolorado i jest drugim co do wielkości zbiornikiem w kraju, ostatnio opadło do rekordowo niskiego poziomu i jest obecnie wypełnione tylko w 32%. „To bardzo znaczące", powiedział Brad Udall, starszy naukowiec ds. wody i klimatu na Uniwersytecie Stanowym w Kolorado. „Jest to coś, o co ci z nas w społeczności klimatycznej martwili się od ponad dekady, w oparciu o zmniejszające się przepływy wody w rzece Kolorado spowodowane zmianami klimatu".

Szacunki nie napawają optymizmem


Według szacunków, że jezioro pozostanie na około 300 metrach wysokości npm do 2022 roku, w związku z czym amerykański Urząd ds. Rekultywacji, ogłosił, że rzeka Kolorado przejdzie w pierwszy poziom cięć wody począwszy od 1 stycznia. „Biorąc pod uwagę trwającą suszę o historycznej skali i niskie poziomy wody w dorzeczu rzeki Kolorado, uwolnienia mas wody w dół rzeki z zapór Glen Canyon i Hoovea zostaną zmniejszone w 2022 roku z powodu zmniejszającego się poziomu zbiorników", napisano w  raporcie.
Jezioro Mead dostarcza wodę do około 25 milionów ludzi w Arizonie, Nevadzie, Kalifornii oraz Meksyku, według amerykańskiej Służby Parków Narodowych. W ramach złożonego systemu priorytetów, Arizona i Nevada zostaną dotknięte niedoborem poziomu 1.
W Arizonie nastąpi 18% redukcja całkowitych dostaw wody z rzeki Kolorado, co wpłynie przede wszystkim na rolnictwo. Chociaż Nevada będzie musiała przestrzegać 7% redukcji w dostawach wody z rzeki Kolorado w 2022 roku, ten stan już zmniejszył swoje dostawy i nie oczekuje się żadnych zmian z powodu niedoboru. Dodatkowe cięcia - każdy nowy poziom będzie ogłaszany wraz z pogarszającym się wpływem niedoborów wody na rolnictwo i wodę miejską - są spodziewane, jeśli jezioro Mead nadal będzie wysychać. Drugi poziom cięć, uruchomiony na wysokości 300 mnpm, może nastąpić już w 2023 roku.

„Przez 85 lat nie było tak źle"


T.J. Atkin, hodowca bydła w Utah i Arizonie, opisuje skutki, jakie susza spowodowała w jego rodzinnym biznesie i wśród zwierząt: „Wszyscy inni, z którymi rozmawiałem, mówią, że przez 85 lat nie było tak źle. Mamy 85 lat naszych własnych danych dotyczących suszy, które mówią, że nigdy nie wprowadzano takich ograniczeń ... nie w takim stopniu". Na konferencji prasowej ogłaszającej cięcia, amerykańscy urzędnicy powiedzieli, że za niedoborem wody na zachodzie USA stoją zmiany klimatyczne. Również raport ONZ wydany w zeszłym tygodniu podkreślił rolę, jaką zmiany klimatyczne spowodowane przez człowieka odgrywają w częstotliwości i intensywności suszy. W skali globalnej susze, które wcześniej występowały tylko raz na 10 lat lub częściej, teraz zdarzają się zgodnie z raportem o 70% częściej. Naukowcy stwierdzili, że związek ten jest szczególnie silny w zachodniej części Stanów Zjednoczonych, która jest obecnie dotknięta historyczną, wieloletnią suszą.

95% zachodu USA jest w stanie suszy


W zeszłym tygodniu ponad 95% zachodniej części kraju było w stanie suszy, co stanowi największy obszar w historii amerykańskiego Monitora Suszy. „Nie ma wątpliwości, że zmiany klimatu są realne - doświadczamy ich na co dzień w dorzeczu rzeki Kolorado i w innych dorzeczach na Zachodzie" - powiedziała Tanya Trujillo, asystentka sekretarza ds. wody i nauki w Departamencie Spraw Wewnętrznych USA. „Myślę, że najlepszą strategią planowania jest myślenie o szerokim zakresie scenariuszy i szerokim zakresie potencjalnej hydrologii, a także ścisła współpraca z naszymi partnerami w dorzeczu, aby spróbować przemyśleć wszystkie te scenariusze".