Zakapturzona kostucha, bezzębny szkielet, zasnuty mgłą cmentarz – na pierwszy rzut oka trudno znaleźć powód celebrowania tych przyprawiających o dreszcze okropności. A jednak we wszystkich kulturach zwyczaje pogrzebowe bywają i straszne… i śmieszne. Mają zapewnić zmarłym lepsze życie po śmierci, a żywym przypomnieć o tym, żeby korzystać z każdego dnia życia.

Zwyczaje pogrzebowe w Azji

Tak zwany pogrzeb powietrzny jest praktykowany w Tybecie. Brutalny, z perspektywy Europejczyków, zwyczaj jest znany również w Mongolii i Indiach. To finalny etap wielodniowych obrzędów pogrzebowych. Ciało zmarłego zostawia się na zboczu góry na pożarcie sepom. W ten sposób ułatwia się zmarłemu połączenie z żywiołem powietrza. Ceremonia odbywa się w 49. dniu po śmierci.

Pogrzeb powietrzny w AzjiPogrzeb powietrzny w Tybecie / fot. Eye Ubiquitous/Getty Images

Wśród chińskiego ludu Bo zamieszkującego tereny obecnej prowincji Fujian panowało przekonanie, że pochówek w ziemi nie wystarczy. W trosce o szybszą podróż w zaświaty, trumny umieszczano na balach przymocowanych do skał lub na skalnych półkach. Następnie spuszczano je na linach. Karkołomna operacja, ale w końcu im bliżej nieba, tym lepiej.

Zwyczaj jest znany w Chinach, ale też na Filipinach i w Indonezji.

Nietypowe cmentarze na świecie

Wesoły cmentarz

Czy ze śmierci można się śmiać? Ioan Stan Patras udowodnił, że jak najbardziej. W 1935 r. wyrzeźbił pierwszy nagrobek na „wesołym cmentarzu” (Cimitirul Vesel) w Rumunii. Grobową atmosferę postanowił ożywić kolorowymi malowidłami. Przedstawiają okoliczności śmierci lub historyjki z życia zmarłych, takie jak przesiadywanie w karczmie z sąsiadami.

Wesoły cmentarz w Rumunii / fot. DEA/ALBERT CEOLAN/Getty Images

„Wesoły cmentarz” znajduje się w Sapancie, miasteczku położonym w regionie Maramuresz, w północnej Rumunii.

Mafijny cmentarz

W obliczu śmierci wszyscy są równi – z wyjątkiem rosyjskich mafiosów. Tylko oni nawet w zaświatach mogą sobie pozwolić na drogie zegarki i luksusowe limuzyny. Nawet jeśli nie te prawdziwe, to chociaż wygrawerowane na nagrobkach z cennego czarnego marmuru.

Wieczny odpoczynek w wersji de luxe można podejrzeć na cmentarzu Szirokoreszenskoje w Jekaterynburgu. Miasto jest nazywane stolicą rosyjskiej przestępczości.

Cmentarz Neptuna

Cmentarz Neptuna to największa rafa stworzona przez człowieka oraz pierwsza podwodna nekropolia. W głębinach oceanu oprócz mauzoleum znajdują się również ścieżki przeznaczone dla odwiedzających. Miejsce spoczynku godne prawdziwego pirata.

The Neptune Memorial Reef znajduje się w Miami na Florydzie.

Dzień Zmarłych w Meksyku

Dia de Muertos w MeksykuDia de Muertos w Meksyku / fot. Future Publishing/Getty Images

Día de Muertos, czyli Dzień Zmarłych, to jedna z najważniejszych dat w kalendarzu meksykańskich świąt. Właśnie tego dnia zmarli wracają z zaświatów na kilkudniową ucztę. Szykowane na te okazje smakołyki dzielą ze świętującymi ludźmi. Bliscy zmarłych oprócz jedzenia (często prosto z nagrobków) zajmują się przystrajaniem grobów żółtymi kwiatami, przebieraniem się za szkielety, a przede wszystkim kilkudniową szaloną fiestą.

Pogrzeb kosmiczny

Dzięki temu pogrzebowi można trafić bezpośrednio do nieba – dosłownie. Prochy zmarłego umieszczane są w niewielkiej kapsule i wysyłane w kosmos przy pomocy rakiety. W ten sposób na orbicie Ziemi krąży Timothy Leary, a na Księżycu spoczywa dr Eugene Shoemaker, amerykański astronom i geolog.

Największy na świecie cmentarz muzułmański

Wadi-us-SalaamCmentarz Wadi-us-Salaam / fot. By Mehr News Agency, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=90196459

Na cmentarzu Wadi-us-Salaam w irackim An-Nadżafie znajdują się groby najważniejszych osobistości świata islamu, w tym imama Alego – zięcia i kuzyna proroka Mahometa. Nic dziwnego, że nie brakuje chętnych, by zostać pochowanym w tak znamienitym gronie. Na razie w Dolinie Pokoju znalazło się miejsce dla ponad pięciu milionów osób, ale ich liczba wciąż rośnie. Odwiedzając cmentarz, trzeba się przygotować na długi spacer – powierzchnia to ponad 6 km kwadratowych. To największy na świecie muzułmański cmentarz.

Najdziwniejsze zwyczaje pogrzebowe

Pochówki w Ghanie

Śmierć nie musi oznaczać ostatecznego pożegnania z ukochanym hobby – przynajmniej w Ghanie. Według wierzeń plemienia Ga po śmierci człowiek będzie się zajmował tym, co lubił za życia najbardziej. Ma to zapewnić odpowiedni kształt trumny. Rybacy spoczywają więc w wielkiej rybie, a kierowcy – w drewnianym samochodzie. Miłośnicy używek też znajdą coś dla siebie, można zamówić trumnę w kształcie papierosa czy butelki piwa.

Dzień żywych trupów

Na Madagaskarze zdarza się raz na siedem lat w trakcie święta Famadihana, czyli „obracania kości”. Wówczas żywi mają szanse okazać zmarłym wdzięczność za wszystkie łaski… zmieniając im ubrania, a dokładnie całuny. Rytuał powtarza się aż do momentu kompletnego rozłożenia ciała, kiedy dusza w końcu dołącza do świata przodków. Ceremonii towarzyszą tańce wokół grobu do muzyki na żywo.