O najnowszym odkryciu poinformowało greckie Ministerstwo Kultury. Władze planowały odkryć niezbadane wcześniej fragmenty wraku, który zatonął prawdopodobnie ok. I–II wieku p.n.e. Zespół nurków usuwał większe skały, które utrudniały dostęp do części statku, kiedy nagle zauważyli tajemniczą, brodatą głowę z marmuru.

Głowa prawdopodobnie należy do tak zwanego Herkulesa z Andikitiry

Naukowcy twierdzą, że głowa należy do bezgłowego posągu, który odnaleziono w tym miejscu 122 lata temu. Postać została nazwana Herkulesem z Andikitiry. Obecnie przechowywany jest w Narodowym Muzeum Archeologicznym w stolicy Grecji.

Greckie Ministerstwo Kultury przekazało w oświadczeniu, że nurkowie odnaleźli również podstawę posągu, na której znajdowały się oderwane, dolne kończyny Herkulesa. Archeolodzy odkryli również dwa ludzkie zęby, które prawdopodobnie należały do członków załogi starożytnego statku. Dalsze badania mają ujawnić, w jakim wieku marynarze byli w chwili śmierci, ich płeć oraz pochodzenie.

Czy odnalezione metalowe przedmioty mogą być fragmentami pierwszego komputera?

Co ciekawe, uczeni znaleźli także nietypowe, amorficzne metalowe przedmioty. Badacze zastanawiają się, czy mogą być to brakujące fragmenty mechanizmu z Andikitiry. To starożytny przyrząd, który miał zostać zaprojektowany do obliczania pozycji ciał niebieskich. 120 lat temu odkryto go na pokładzie wraku. Naukowcy twierdzą, że maszyna, która składa się z 37 kół zębatych wykonanych z brązu, powstała ok. 205 roku p.n.e. Miała być pierwszym w historii, analogowym komputerem.

Był to jednak okres upadku świata hellenistycznego i początek ekspansji Cesarstwa Rzymskiego na terenach starożytnej Grecji. Niektóre teorie wskazują, że mechanizm może być dowodem na niezwykłe, jak na tamte czasy możliwości technologiczne Greków. W 2016 roku uczeni przeprowadzili badania, w których jednoznacznie stwierdzili, że autorami urządzenia byli Pitagorejczycy.

Na pokładzie statku znajdowały się niezwykle cenne dzieła sztuki

Wrak greckiego statku handlowego odkrył nurek Elias Stadiatos w 1900 roku. Leżał się na głębokości 42 metrów, nieopodal wyspy Antykithiry. Na pokładzie znajdowały się liczne dzieła sztuki, posągi i artefakty, które dziś stanowią dziedzictwo kulturowe Grecji. To między innymi figura Efeba, Filetasa z Kos, Apolla czy Diomedesa.

Dwa lata później naukowcy odnaleźli skorodowaną bryłę brązu, która zawierała koło zębate. Był to pierwszy odnaleziony fragment tego niezwykle skomplikowanego mechanizmu. Teraz badacze mają nadzieję, że ich najnowsze odkrycie może rzucić nowe światło na losy tajemniczego wraku, ale przede wszystkim na to, kto był autorem pierwszego w historii komputera. Autorzy badań zastanawiają się, czy wrak nie skrywa jeszcze więcej tajemnic, być może innych zaawansowanych, jak na dawne czasy urządzeń. Projekt badawczy potrwa do 2025 roku.

Źródła: Greckie Ministerstwo Kultury i SportuGreek Reporter.